Wczoraj (03.05) podczas zablokowania drogi na obwodnicy Elbląga kierowcy zawracali i jechali pod prąd, bo nie chciało im się czekać w korku. Poinformował nas o tym nasz Czytelnik. 

Na „ekspresówce” z lawety spadł na dach, przewożony przez nią, volkswagen touareg. Droga została całkowicie zablokowana. 

Patrzyłem ze zgrozą jak kierowca zawracał i  jechał pod prąd, bo nie chciało mu się czekać. Przecież mogło dojść do wypadku

- informuje Elblag. Net pan Stanisław. 

Za takie zachowanie na drodze można dostać do 500 złotych mandatu i do sześciu punktów karnych.

Policjanci apelują o rozwagę i przestrzeganie przepisów.