- Jest to z pewnością dzień specjalny, wyjątkowy – mówił z wyraźnym przejęciem w głosie Arkadiusz Kulik, komendant placówki Straży Granicznej w Elblągu. Właśnie ta formacja, na oficjalnej gali, świętowała dziś 20-lecie swojego istnienia.

Dziś w akompaniamencie władz wojewódzkich i samorządowych, na widowni wielu znamienitych gości. 20 lat temu tak „kolorowo” nie było.

- Jako funkcjonariusze zaczynaliśmy praktycznie od zera, naprawdę od zera. Na dobry początek musieliśmy chociażby urządzić swoją nową placówkę, wnosić meble. Wszystko zapisywaliśmy na papierze. A dziś? Elektronika rządzi naszą formacją – tłumaczył komendant SG.

20-lecie istnienia Straży Granicznej było połączone z 25-leciem istnienia tej formacji w całej Polsce.

- Od 20 lat jesteśmy w tym Elblągu, staramy się dawać od siebie to, co najlepsze. Odpowiadamy za obsługę przejść granicznych, za walkę z nielegalną migracją i przestępczością transgraniczną. Problemy? One były zawsze, mniejsze lub większe.

Obecnie w elbląskiej placówce SG pracuje 60 funkcjonariuszy w tym około 30% z nich to kobiety. Jak przyznaje komendant, pracy jest naprawdę dużo i w dalszym ciągu chętnie przyjąłby większą ilość pracowników.

- Mamy świetny zespół funkcjonariuszy do realizacji ustawowych zadań – z dumą mówił o swoich podopiecznych Kulik.

Przyszłość? Przede wszystkim budowa nowej siedziby Straży Granicznej. Koncepcja budowy nowej placówki już jest, podobnie jak działka pod budowę. Koszt?

- Około 16 mln złotych. Dla porównania: remont starej to około 19 mln zł.

Zapraszamy do galerii zdjęć z uroczystej gali.