Od 2018 r. wzrosną rachunki za ogrzewanie. Czy wiecie dlaczego?
Od 2018 r. wzrosną rachunki za ogrzewanie. Węgiel zaczyna być w cenie. W ostatnim czasie nastąpił silny wzrost jego cen na światowych rynkach. W ciągu roku w europejskich portach "czarne złoto" zdrożało o 100 procent, z ok. 45 dol. do ok. 90 dol. za tonę.
Jak ustalili dziennikarze Dziennika Gazeta Prawna (DGP) polska branża ciepłownicza będzie kupować więcej paliwa z importu. Powód jest prosty - brakuje krajowego.
Brakuje paliwa odpowiedniego jakościowo dla ciepłownictwa, czyli z zawartością siarki poniżej 0,6 procenta. Na na domiar złego jego ceny w ostatnich miesiącach poszły w górę o kilkadziesiąt procent.
Dziennik Gazeta Prawna powołuje się na opinię Jacka Szymczaka, prezesa Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie, który twierdzi, że import paliwa będzie rósł. Również z Rosji, skąd dostawy rząd najbardziej chciałby zablokować. Tamtejsze paliwo spełnia bowiem wszystkie parametry wymagane przez ciepłowników.
Wymogi dotyczące m.in. zawartości siarki są określone przez unijne dyrektywy. Paliwo produkowane przez Polską Grupę Górniczą (PGG), która jest najwięksym producentem węgla kamiennego w UE, spełnia je również. Problem w tym, że PGG już dziś nie jest w stanie wywiązać się z kontraktów. Na przyszły rok zaproponowała brnży ciepłowniczej podwyżki w wysokości ponad 30 procent w stosunku do obecnych kontraktów. Nowa stawka to 12,5 zł za 1 GJ wobec ok. 9 zł dziś.
Ale nie to jest największym problemem. PGG zastrzegła, że... nie gwarantuje jakości dostarczanego paliwa. A to dla ciepłowni sytuacja nie do przyjęcia, bo jeśli dostaną zbyt zasiarczony węgiel, po prostu nie będą mogły go wykorzystać.
- wskazuje Dziennik Gazeta Prawna.
Żródło: Dziennik Gazeta Prawna