Od nowego roku elblążanie będą korzystać z nowych autobusów
fot. Konrad Kosacz/elblag.net
Wraz z końcem tego roku kończą się umowy z przewoźnikami, którzy od sześciu lat przewożą pasażerów elbląskiej komunikacji miejskiej. W miniony piątek (20 września) nastąpiło otwarcie ofert w ramach drugiego przetargu na "Świadczenie usług publicznego transportu zbiorowego w zakresie komunikacji miejskiej na terenie Gminy Miasto Elbląg i gmin sąsiadujących", który na stronie BIP ZKM pojawił się 9 sierpnia. Zanosi się, że tym razem nowi przewoźnicy zostaną wybrani.
Pierwszy przetarg został jednak unieważniony, ponieważ wszystkie sześć ofert przewyższało cenę, jaką spółka ZKM zamierza przeznaczyć na ten cel. - Komunikacja funkcjonuje obecnie na bazie trzech spółek. Poprzednie umowy były podpisywane na okres 2007 - 2013. Byliśmy zmuszeni przygotować przetarg na okres 2014 - 2020 i taki się odbył. W tej chwili trwa badanie ofert - mówi Zbigniew Orzech, dyrektor ZKM.
Zamówienie zostało podzielone na trzy części, które spółka ZKM nazwała pakietami. Pakiet nr 1 obejmuje obsługę linii autobusowych nr 6, 8, 14, 15, 18, 19 i 20. W pakiecie drugim znajdują się linie nr: 10, 11, 13, 17, 30 i 31, a w trzecim linie nr: 7, 9, 12, 16, 21, 22, 23 i 100.
Jakie firmy zgłosiły udział w przetargu?
- Wpłynęło 7 ofert przetargowych. Firmy mogły startować do maksymalnie dwóch z trzech pakietów. Najkorzystniejszym kryterium zgodnie z informacjami w przetargu jest cena - mówi Orzech.
Na pakiet pierwszy wpłynęła jedna oferta – z Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej Sp. z o.o. w Elblągu. Na pakiet nr dwa wpłynęły 3 oferty. - Najlepszą złożyło konsorcjum dwóch firm z Elbląga - Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej Sp. z o.o. wspólnie z Przedsiębiorstwem Komunikacji Autobusowej Sp. z o.o. Drugą ofertę przedstawiła firma Warbus Sp. z o.o. z Warszawy. Trzecią ofertę złożyły Autobusowe Linie Prywatne Sp. z o.o. w Elblągu - wyjaśnia dyrektor.
Na trzeci pakiet wpłynęły także 3 oferty. Najlepszą przedstawiło PKS Sp. z.o.o w Elblągu. Wpłynęła także oferta z Torunia za pośrednictwem firmy Arriva Sp. z o.o. Ostatnia oferta to propozycja konsorcjum dwóch spółek ze Sląska - Meteor z Jaworzna i Dolnośląskie Linie Autobusowe z Wrocławia.
- Jeżeli nie będzie przeszkód formalno-prawnych i komisja stwierdzi, że oferty są kompletne i bez błędów oraz jeśli konkurencja nie wniesie odwołań, to gdzieś w połowie października rozważymy podpisanie umów z nowymi przewoźnikami - wyjaśnia dyrektor.
Nowe wyższe wymagania
Nowi przewoźnicy wybrani na kolejne sześć lat muszą spełniać szczegółowe wymogi określone w przetargu, a te są wyższe niż u obecnych przewoźników. - Chodzi o wiek taboru, czystość w pojazdach, zachowanie kierowców w stosunku do pasażerów. Wyższe są także jeśli chodzi o kary umowne jakie można nakładać na przewoźników, czego dziś nie mamy – omawia Orzech.
Codziennie po elbląskich drogach porusza się około 60 autobusów. Ich średni wiek nie może przekraczać 10 lat, a dodatkowo żaden z nich nie może mieć więcej niż 20 lat. - W przyszłym roku duża część autobusów będzie nowych, a pozostałe maksymalnie będą miały po kilka lat i spełniać będą warunki określone w przetargu - zaznacza Zbigniew Orzech.
Co oznacza pojęcie, że autobusy będą nowe? Czy będą fabrycznie nowe? - Wymóg jest taki, że autobusy nie mogą być wyprodukowane wcześniej niż w roku 2007. Nasi przewoźnicy z założenia jeśli wymieniają autobusy, to kupują nowe. Kilkuletnich się raczej nie sprzedaje. Wiemy, że niektóre obecne autobusy są znaczne za stare, mają nawet do 20 lat. W miejsce starych pojawią się nowsze. Nie obiecujemy jednocześnie, że 100% autobusów będzie nowych. Takich będzie 30%, a nawet więcej - wyjaśnia szczegółowo dyrektor Orzech.
Kolory nowych autobusów mają kojarzyć się z kolorystyką Elbląga, zatem nie będzie na nich żadnych reklam. - Jeśli już dopuścimy loga i znaki firmowe, to takie, które będą definiować nasze miasto, np. herb - podkreśla dyrektor. - Zdaję sobie sprawę, że obecny tabor nie satysfakcjonuje mieszkańców, podobnie jak i ZKM. Staramy się kontrolować by były one w jak najlepszym stanie i jak najbardziej czyste. W przyszłym roku na pewno będzie to zauważalne - dodaje.
Na co jeszcze w przyszłości mogą liczyć pasażerowie elbląskiej komunikacji miejskiej? - Rozważamy wprowadzenie elektronicznych bramek liczących ilość podróżujących w autobusach i tramwajach. Na pewno jednak nie będzie to w 2014 roku - mówi Orzech.
Powiązane artykuły
Czy ZKM lobbował za firmą komunikacyjną z Warszawy?
24.10.2013 komentarzy 13
Tak sugeruje jeden z elbląskich portali internetowych – elblag24.pl. Zarząd Komunikacji Miejskiej broni się, wskazując, że przetarg na obsługę linii...
Kto będzie woził elblążan? ZKM wyjaśnia
31.10.2013 komentarzy 3
Zarząd Komunikacji Miejskiej w Elblągu spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, jako spółka odpowiedzialna za organizację komunikacji miejskiej na...
ALP walczy o przetrwanie. Elbląskie firmy nie będą woziły elblążan?
10.11.2013 komentarzy 19
Poważne problemy ALP i brak pracy dla 60 osób z Elbląga. Taka jest stawka przetargu na obsługę linii autobusowych w Elblągu. Jeśli elbląska spółka...