Od przyszłego roku czas letni przez cały rok? Posłowie z sejmowej komisji są za
fot. Pixabay
Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych Sejmu jednogłośnie poparła wczoraj (11 października) projekt PSL rezygnacji ze zmiany czasu. Być może więc w nocy z 28 na 29 października przestawimy zegarki z czasu letniego na zimowy po raz ostatni.
W Polsce przybywa zwolenników zlikwidowania podziału na czas letni i zimowy. Postuluje to nie tylko PSL, ale np. konserwatywno-liberalny „Koliber”.
Podział czasu na letni i zimowy wprowadzono w Polsce przed 30 laty, w 1977 roku. Argumentem były wówczas czynniki ekonomiczne. Dzisiaj, przynajmniej według ludowców, nie mają już one większego sensu (np. energię elektryczną zużywamy obecnie niezależnie od pory dnia; przed 30 laty służyła ona w większości oświetleniu). Przeciwnicy podziału czasu na letni i zimowy podkreślają natomiast negatywne skutki tej praktyki dla zdrowia. Dotyczy to zwłaszcza okresu, gdy przestawiamy zegarki na czas zimowy.
Wstaję – jest ciemno, wracam z pracy – jest ciemno. Można nabawić się depresji – podkreśla jeden z naszych Czytelników.
Być może niedługo nie będzie miał on powodów do narzekania. O ile oczywiście stanowisko sejmowej komisji zaakceptuje Sejm i Senat.