Odchodzą świadkowie Sprawy Elbląskiej
fot. archiwum prywatne
W wyniku zakażenia koronawirusem zmarła we Francji Maria Pawlik, żona skazanego w Sprawie Elbląskiej - Stanisława Pawlika. Ich wnuczka Maryna nakręciła wywiad z babcią o tych tragicznych wydarzeniach i powojennym życiu w Elblągu. Przekazała także archiwalne fotografie. Wszystko było prezentowane podczas ubiegłorocznej konferencji naukowej o Sprawie Elbląskiej. Organizatorem był Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku.
Sprawa Elbląska zaczęła się nocą 17 lipca 1949 roku pożarem hali nr A20 o długości dwustu metrów w Zakładach Mechanicznych im. Gen. Świerczewskiego, przy ul. Stoczniowej.
Bezpieka oskarżyła o sabotaż niewinnych ludzi, głównie reemigrantów z Francji. W procesie głównym trzy osoby skazano na śmierć, wyroki nie zostały wykonane, ale dwie osoby nie wyszły żywe z więzienia. 31 osób skazano na wieloletnie więzienie, a około tysiąca represjonowano. Do dziś nie wszyscy doczekali się sprawiedliwości. Nie ukarano winnych (źródło: Pożar i szpiedzy, G.Wosińska. Warszawa 2013). Więcej o Sprawie Elbląskiej czytaj tutaj.
Elbląg miał stać się dla reemigrantów nowym miejscem na ziemi, a tymczasem z powodu działań komunistycznej bezpieki, stał się swoistym „piekłem”. Aresztowania, przesłuchania, więzienia i to tylko dlatego, że przyjechali do powojennej Polski z Francji
– tłumaczy dr Daniel Czerwiński (IPN w Gdańsku) koordynator konferencji naukowej „W poszukiwaniu szpiegów i dywersantów. Urząd Bezpieczeństwa w gospodarce lat stalinowskich na przykładzie Sprawy Elbląskiej”. W trakcie tej konferencji ubiegłym roku zaprezentowano filmik ze wspomnieniami Marii Pawlik. Było to możliwe dzięki działalności elbląskiej dziennikarki, Grażyny Wosińskiej.
Jej książki dotyczące Sprawy Elbląskiej stały się podstawą nawiązania kontaktów z Maryną Pawlik, wnuczką pani Marii, która zaczęła szukać informacji o wydarzeniach w Elblągu i ostatecznie nawiązała kontakt z Grażyną Wosińską
– mówi Jadwiga Hryniewicz, wiceprezes Stowarzyszenia Elbląg-Oise.
Jednym z skazanych w Sprawie Elbląskiej był Stanisław Pawlik, reemigrant z Francji. Swoją żonę znał od dzieciństwa, ponieważ pochodzili z tej samej miejscowości. Jednak o byciu razem i o ślubie zdecydowali w Elblągu w 1947 roku.
Pobraliśmy się w styczniu 1948 roku i mieszkaliśmy razem w tym mieście przez 13 lat, ale mąż został aresztowany, więc przeżyliśmy przymusową 7-letnią separację. Gdy Stanisław wyszedł z więzienia, byliśmy razem ponownie. Bardzo się kochaliśmy
- opowiadała Maria Pawlik podczas nagrania filmu, kręconego przez wnuczkę w 2019 roku.
Ta siedmioletnia separacja to czas pobytu w stalinowskim więzieniu, na podstawie sfabrykowanego aktu oskarżenia, procesu z gotowym wyrokiem, przed rozpoczęciem rozprawy. Wszystko po to, by udowodnić tezę polityczną, że imperialiści z Francji podpalili halę Zakładów Mechanicznych im. Świerczewskiego, 17 lipca 1949 roku. Stanisław Pawlik w momencie wybuchu pożaru już nie pracował w zakładach, tylko w firmie budowlanej.
Gdy mąż pani Marii został aresztowany, byli pół roku po ślubie. Kobieta przeżyła trudne chwile. Tak o tym mówiła w 2019 roku:
Nie zostałam zdegradowana przez bycie "żoną szpiega", jak to się mówi. To była to lekcja życia. Uczymy się mimo wszystko, czy to w nieszczęściu, czy w radości. Stajemy się twardsi, ale dla innych jesteśmy bardziej wyrozumiali. Charakter jest formowany ogromnie trudnych w sytuacjach takich jak ta. Oznacza to, że nie odczuwam urazy, goryczy, złośliwości, kiedy myślę o Polsce.
Po 13 latach życia w Elblągu państwo Pawlikowie wyjechali do Francji. Byli małżeństwem do śmierci Stanisława Pawlika. Teraz nie żyje także pani Maria. Odchodzą świadkowie Sprawy Elbląskiej. Przypomnijmy, że 19 września ubiegłego roku zmarł Józef Olejniczak. Był jednym z dziewięciu skazanych w procesie głównym Sprawy Elbląskiej. Już nikogo z nich nie ma wśród żywych.
Poniżej zdjęcia państwa Pawlików, które przekazała wnuczka Maryna na wystawę o Sprawie Elbląskiej prezentowanej w ubiegłym roku w: Ratuszu Staromiejskim i hali nr 20A w GE Power (następcy ZM im. Świerczewskiego). Wystawa będzie niebawem dostępna do ściągnięcia na stronie internetowej gdańskiego IPN.
Stanisław Pawlik
Stanisław Pawlik w 1941 i 1942 roku pracował w kamieniołomach Lorient (Bretania we Francji)
Maria i Stanisław Pawlikowie. Zdjęcie wykoanne w Elblągu 10 stycznia 1948 roku.
Maria Pawlik (pierwsza z lewej) w przerwie w pracy przy odbudowie Elbląga
Maria Pawlik (trzecia z prawej) pamiątkowe zdjęcie po pracy przy odbudowie Elbląga