› inwestycje miejskie
13:27 / 18.05.2016

Odprawy fitosanitarne w elbląskim porcie coraz bliżej? Nie wcześniej niż w przyszłym roku

Odprawy fitosanitarne w elbląskim porcie coraz bliżej? Nie wcześniej niż w przyszłym roku

fot. BR / archiwum elblag.net

Temat odpraw fitosanitarnych, które mogłyby zwiększyć przeładunek w elbląskim porcie ciągnie się co najmniej od 2011 roku. Problem jest cały czas taki sam: koszty - ogromne koszty. Podczas wczorajszego spotkania Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego oraz wojewody warmińsko-mazurskiego Artura Chojeckiego padły jednak zapewnienia, że w końcu w porcie powstanie punkt kontroli fitosanitarnej. Nie wcześniej jednak niż w przyszłym roku, gdyż wydatków na ten cel nie zakłada budżet Urzędu Wojewódzkiego.

Wstępnie, koszty miałyby sięgać aż 8 milionów złotych. Zanim jednak do czegokolwiek dojdzie, musi ulec zmianie rządowe rozporządzenie dotyczące nowego miejsca odpraw i środków, które trzeba przeznaczyć na jego funkcjonowanie. Elbląski port spełnia w zasadzie wszystkie warunki, aby można było sprowadzać towary, które zwiększyłyby przeładunki w porcie z 200 tysięcy ton na 300 tysięcy ton. Brak punktu odpraw fitosanitarnych na miejscu uniemożliwia chociażby importowanie drewna z Rosji.

- To sprawa bardzo ważna dla rozwoju portu. Dzięki odprawom poszerzony zostanie wachlarz towarów, które mogłyby wpływać do Elbląga. Mamy zainteresowanych inwestorów. Jedna z firm chciałaby importować zrębki. Mam więc nadzieję, że uda się ten temat doprowadzić jak najszybciej do szczęśliwego finału -€“ argumentował podczas spotkania Prezydent Witold Wróblewski.

Według władz portu wstępne koszty uruchomienia odpraw są zdecydowanie zbyt duże i mają one być ostatecznie niższe. W Elblągu istnieje chociażby Delegatura Wojewódzkiego Inspektoratu Nasiennictwa i Ochrony Roślin. Są także laboratoria i dobrze wyszkolona kadra pracownicza, która mogłaby już teraz przeprowadzać odprawy.

- Na dzień dzisiejszy wspólnie z Panem Prezydentem uważamy, że nie potrzeba w tym celu budować nowej infrastruktury. Ja jestem otwarty i przychylny tej inicjatywie. Na pewno będę w tej sprawie w kontakcie z Ministerstwem Rolnictwa, ponieważ jest jeszcze kwestia wpisania się w przepisy prawa. 7 czerwca umówiliśmy się z Panem Prezydentem na spotkanie w Olsztynie z moimi służbami, aby jeszcze raz wnikliwie przeanalizować ten temat zarówno pod kątem finansów, jak i wyposażenia -€“ stwierdził podczas wizyty wojewoda Artur Chojecki.

Jeśli rząd wyda odpowiednie rozporządzenie, do wyłożenia pieniędzy na ten cel będzie zobligowany Urząd Wojewódzki. Jak zapewniał jednak Artur Chojecki, nie stanie się to na pewno w tym roku, gdyż nie przewiduje tego tegoroczny budżet. To już kolejne podejście do tego tematu. Jak widać wciąż nie ostatnie. Kolejne rozmowy na początku czerwca.

 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%