Policjanci kryminalni zatrzymali 29-latka, który okradał swojego pracodawcę z elektronarzędzi. Wartość skradzionych rzeczy to 9 tysięcy złotych. Funkcjonariusze odzyskali część mienia. Grzegorz N. usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo okazało się, ze sprawca był poszukiwany listem gończym. Teraz najbliższy rok i sześć miesięcy spędzi w areszcie, gdzie odpowie za swoje wcześniejsze, podobne przestępstwa.

Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu otrzymali informację, że Grzegorz N. wynosi od swojego pracodawcy elektronarzędzia i oddaje je do lombardów. Jego łupem padły ukośnica, pilarka, frezarki, młotowiertarka i piła tarczowa. Kryminalni potwierdzili to u pokrzywdzonego, który złożył zawiadomienie w tej sprawie. Funkcjonariusze zatrzymali 29-latka. Przyznał się on, że w marcu i w czerwcu ukradł łącznie 6 sztuk elektronarzędzi. Otrzymane w lombardach pieniądze wydawał na swoje potrzeby. Część skradzionych przedmiotów udało się odzyskać. Teraz za kradzież odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Grzegorz N. był także poszukiwany listem gończym. Ma on do odbycia karę półtora roku pozbawienia wolności za kradzieże z włamaniem, których się wcześniej dopuścił.

asp. Katarzyna Trochimczuk

Zespół Prasowy KMP w Elblągu