Okrągła rocznica policyjnych patroli rowerowych w Elblągu
fot. Marcin Mongiałło
W 2009 roku pojawił się pomysł, żeby w Elblągu powstały policyjne patrole rowerowe. W tym samym roku został wcielony w życie. Przez pewien czas nasi policjanci korzystali z rowerów Srtaży Miejskiej – na mieście można było wówczas zobaczyć patrole łączone, złożone z policjanta i strażnika miejskiego.
Elbląg jako pierwszy w garnizonie warmińsko-mazurskim rusza z patrolami rowerowymi.
Takich jednostek w naszym województwie jest dziewięć. Mają one do dyspozycji 22 takie pojazdy
– poinformowała kom. Izabela Niedźwiedzka-Pardela z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
kom. Izabela Niedźwiedzka-Pardela z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, fot. Marcin Mongiałło, Elblag.net
Okazało się, że to się sprawdza. Jeden dwa patrole, które krążyły po mieście, spotkały się z pozytywnym odbiorem mieszkańców. W tej chwili mija 10 lat od kiedy wprowadziliśmy w Elblągu pierwsze patrole rowerowe. Wpisało się to w pewien wizerunek miasta. Jesteśmy jednym z miast, w których te patrole funkcjonują. Nasz dyżurny, który nimi zarządza, myślę, że jest zadowolony z faktu, że ma patrol lub dwa tego typu patrole w mieście, że one są mobilne. Elbląg składa się z parków. Mamy ich dużo. Myślę tu o Bażantarni, o Parku Kajki, Parku Traugutta, Parku Planty – w pewne miejsca dość trudno dojechać samochodem, a patrol rowerowy jest naprawdę mobilny i zawsze mieszkańcy mogą liczyć na pomoc policjantów na rowerach
– poinformował oficer prasowy KMP w Elblągu Krzysztof Nowacki.
Policjanci dziennie przejeżdżają nawet ponad 100 km.
Proszę pamiętać, że jest to służba, jest to praca, którą policjanci wykonują przez 8 – 12 godzin dziennie i często te rowery po zakończonym sezonie wymagają kompletnego serwisu. Policjant podczas jednej służby może przejechać nawet 100 km, a czasami nawet więcej
– dodał oficer Krzysztof Nowacki.
Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu Krzysztof Nowacki, fot. Marcin Mongiałło, Elblag.net
Dziennikarze zapytali o spektakularne akcje z udziałem patroli rowerowych. Okazało się, że takich nie brakuje.
Mamy bardzo dużo przykładów, kiedy patrol rowerowy sprawdził się podczas działań typu kradzież sklepowa. W ostatnim czasie podczas kradzieży czekolady ze sklepu został wykorzystany patrol rowerowy, który wysłał dyżurny. Policjanci pojechali na miejsce i zatrzymali mężczyznę, który tej kradzieży dokonał. To jest tylko jeden przykład, ale tych przykładów możnaby przytoczyć znacznie więcej. Czesto dużo łatwiej jest dojechać w dane miejsce rowerem niż samochodem, a to z racji tego, że jest ruch, tworzą się korki, a rowerem zawsze możemy przmieścić się znacznie szybciej
– zauważył rzecznik prasowy elbląskiej policji.