› polityka
12:05 / 30.03.2016

Olechnowicz to początek? PiS obsadza Energę

Olechnowicz to początek? PiS obsadza Energę

fot. archiwum elblag.net

Kilka dni temu na naszych łamach pisaliśmy o prawdopodobnej zmianie na fotelu prezesa Grupy Lotos. Miejsce Pawła Olechnowicza, człowieka blisko związanego z Elblągiem, który przedsiębiorstwo prowadzi od 14 lat, ma zastąpić poseł PiS Andrzej Jaworski. To nie koniec. Jak podaje Gazeta Wyborcza, blisko 30 działaczy partyjnych PiS dostało intratne posady w notowanej na giełdzie spółce energetycznej Energa. Co ciekawe, o naborze... nikt nie wiedział.

Największy zarzut jaki kierowało Prawo i Sprawiedliwość podczas kampanii wyborczej w kierunku Platformy Obywatelskiej to fakt, że koalicja PO-PSL obsadzała „swoimi ludźmi” wszystkie możliwe posady. Nie da się ukryć, że to samo dzieje się teraz, przy rządach Beaty Szydło i Andrzeja Dudy. Kilkanaście dni temu informowaliśmy, że stanowisko prezesa Grupy Lotos ma przejąć poseł PiS Andrzej Jaworski. To może być (ale nie musi) zła informacja dla Elbląga – aktualny prezes Olechnowicz jest blisko związany z Elblągiem dzięki czemu wiele imprez i wydarzeń kulturalnych w naszym mieście jest dotowanych przez Grupę Lotos. Ba, większość z tych imprez nie odbyłaby się, gdyby nie Grupa Lotos jako sponsor główny.

To jednak spekulacje, które albo mogą nie znaleźć oficjalnego potwierdzenia albo nie będą miały przykrych konsekwencji dla Elbląga. Skupmy się na faktach: jak informuje „Gazeta Wyborcza” na sąsiednim Pomorzu „dobra zmiana” przejawia się w obsadzaniu „swoich” w giełdowej spółce „Energa”, która jest kontrolowana przez skarb państwa.

Według naszych informacji w zarządach firm podległych spółce i ich radach nadzorczych posady dostało blisko 30 działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Dla porównania dodajmy, że w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku pracę dostało jedynie sześciu partyjnych działaczy.

Skąd taka liczba? Zdaniem dziennikarzy „Wyborczej”, Energa przynosi rocznie około miliarda złotych zysku. Co się z tym wiąże? Bardzo wysokie pensje dla „pracowników wyższego szczebla”.

Co ciekawe, nigdzie nie było ogłoszenia o tym, że jest prowadzony nabór. Jak tłumaczy Jerzy Barzowski, szef PiS w Bytowie a od niedawna nowy członek rady nadzorczej Energi Obrót, „władze spółki poszukują osób, które mają doświadczenie i uprawnienia do zasiadania w radach, a następnie wybierają spośród nich”.

Dodaje, że we władzach spółki są osoby nominowane przez władze partii. Przyznał, że sam zgłaszał się przez osoby ze „swojego kręgu politycznego”.

Przeczytaj cały tekst na: wyborcza.pl

Cała sytuacja przypomina scenę z polskiej komedii „Kariera Nikosia Dyzmy”. To dzięki znajomościom i „układom” Nikodem „Nikoś” Dyzma został wybrany „prezesem rady nadzorczej” w firmie Romana Kilińskiego, prywatnego przedsiębiorcy. Szkoda tylko, że PiS wykazuje się skrajną hipokryzją – najpierw oskarża PO a następnie... robi dokładnie to samo.

 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%

Powiązane artykuły

PiS odwoła prezesa LOTOSu? „Elbląg na tym ucierpi”

25.03.2016 komentarzy 11

Jak informuje radio RMF FM, szef gdańskiego Lotosu, Paweł Olechnowicz, elblążanin, może wkrótce stracić pracę. Nad podjęciem takiej decyzji zastanawia...

Jerzy Wilk: Paweł Olechnowicz to dobry prezes dobrej spółki (video)

08.04.2016 komentarzy 4

Od kilku dni media ogólnopolskie podają, że Paweł Olechnowicz odejdzie z funkcji prezesa Grupy Lotos. Powodem ma być tak zwana „dobra zmiana”. To...