› sport
16:37 / 11.11.2015

Olimpia Elbląg przegrała w dziewiątkę. Wideo

Olimpia Elbląg przegrała w dziewiątkę. Wideo

fot. Bartłomiej Ryś

Najtrudniejsze spotkanie w tym sezonie dla Olimpii zakończyło się przegraną na wyjeździe z Mazurskim Klubem Sportowym. Zjednoczone siły miejscowej piłki ograły faworytów rozgrywek 2-1. Okazuje się, że trzeba grać z przewagą dwóch zawodników by pokonać zespół liderujący w III lidze.

Olimpia nadal jest na pierwszym miejscu w lidze jednak opisana porażka sprawiła, że w tym momencie rywalizacji przewaga naszych zawodników zmniejszyła się do dwóch punktów. Ełk zyskał trochę więcej pod względem psychicznym pokazując, że Olimpia nie jest niepokonanym zespołem. Jednak triumf w takich warunkach nie pokazał, że gospodarze są coraz mocniejsi ani, że Olimpia trochę słabsza.

Trener Adam Boros oszczędzał z Olsztynkiem niektórych zawodników więc starcie z MKS-em było dla niego ważne. Olimpia mogła odjechać rywalom na jeszcze większy dystans. Trudno powiedzieć jak potoczyłoby się spotkanie na dawnym stadionie 1000 lecia Państwa Polskiego gdyby nie błędy. W 11 minucie bramkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Radosława Stępnia zdobył Dawid Kubowicz.

Ełk zaatakował i Kacper Tułoweicki musiał wślizgiem w sytuacji sam na sam z rywalem wybić piłkę przed polem karnym. Jednak w 30 minucie watpliwy rzut karny dla ełczan wykorzystał Kamil Jackiewicz. Przewrót nastąpił chwilę potem kiedy to Rafał Maciążek, który kopnął bez piłki rywala, za niesportowe zachowanie otrzymał czerwoną kartkę. Od tego momentu wiadomo było, że ataki Olimpii będą trochę bardziej wyrachowane.

W drugiej części następny as kier dla zawodnika Olimpii, tym razem Patryka Sokołowskiego, który dostał drugą żółta kartkę. Ełk miał kilkadziesiąt minut na zdobycie bramki więc głównym celem Olimpii było utrzymanie korzystnego rezultatu na terenie rywala. To się jednak nie udało, dlatego, że w 80 minucie Patryk Gondek posłał futbolówkę do bramki

Trudno jest skutecznie rywalizować gdy zespół jest osłabiony. W zasadzie to starcie pokazało, że bardzo trudno będzie ograć zespół trenera Adama Borosa w normalnych warunkach. Olimpia w dotychczasowych spotkaniach nie przegrała 29 rywalizacji z rzędu w lidze. To rekord w historii klubowych występów

MKS Ełk - Olimpia Elbląg 2-1 (1-1)

Bramki: Jackiewicz 30' - k., Gondek 80' - Kubowicz 11'

MKS Ełk: Ulman - Jackiewicz, Ciuńczyk, Finfando, Zalewski, Gryko, Pietroń, Szaraniec, Gondek, Butkiewicz, Rosoliński

Olimpia Elbląg: Tułowiecki - Kubowicz, Ressel, Stępień, Bukacki, Wenger, Sokołowski, Piceluk, Pietroń, Bojas, Maciążek 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%