Olimpia Elbląg testuje klasowego strzelca?
fot. Bartłomiej Ryś
W spotkaniu towarzyskim Olimpia Elbląg zremisowała 3-3 z Bałtykiem Gdynia. W składzie elblążan wystąpił Jakub Bojas, napastnik, niedawno gracz Bytovii Bytów. Zespołu, który wywalczył awans na zaplecze Ekstraklasy. To zawodnik, mający za sobą walkę o tytuł króla strzelców w III lidze.
Wychowanek Zawiszy Bydgoszcz nie dostał szansy w swoim klubie. W meczach grał kilkanaście minut. Gdy Zawisza zajmował drugie miejsce w drugiej lidze, przeszedł do trzecioligowego Lecha Rypin. Tam jego talent świecił pełnym blaskiem. W Bydgoszczy był uważany za piłkarza, który mógłby zrobić karierę. Jak informowały lokalne media tacy gracze, jak Bojas mają papiery na grę w Ekstraklasie a nie w małych miastach. Bojas był zawodnikiem juniorów Zawiszy, który awansował do półfinału mistrzostw kraju.
W Lechu Rypin zdobył łącznie 21 bramek w trzeciej oraz drugiej lidze. W sezonie 2011/2012 był jednym z najlepszych strzelców. Gdy klub z Rypina upadł, przeszedł do Bytovii Bytów. Został wypożyczony w poprzednim sezonie do Legionovii, gdzie w rundzie jesiennej zanotował cztery trafienia. W rundzie rewanżowej w Bytowie grał sporadycznie w składzie zespołu.