Olimpia i Concordia rozegrają po trzy przedsezonowe sparingi
fot. Michał Kuna
Zarówno Olimpia jak i Concordia niestety w sobotnich meczach przegrały swoje mecze w Pucharze Polski, odpowiednio 1:4 z Chrobrym Głogów i 0:2 z Zagłębiem Sosnowiec. Odpadły więc z rozgrywek pucharowych w tym sezonie. W związku z tym oba kluby całe swoje siły i możliwości muszą teraz skupić na lidze. Działacze i trenerzy obu zespołów przyznają otwarcie, że ich „celem na sezon 2013/2014 jest utrzymanie się w II lidze”.
W związku z reorganizacją rozgrywek, którą od tego roku wprowadził PZPN, po zakończeniu sezonu 2012/2013 do III ligi spadną zespoły z miejsc 9-18. Pierwsze dwa zespoły awansują do I ligi, a drużyny między 3 a 8 miejscem zapewnią sobie spokojny byt w II lidze na kolejny sezon. Tak więc połowa II-ligowych drużyn odpadnie. To powoduje, że liga zapowiada się bardzo ciekawie i nie będzie w niej spotkań o przysłowiową pietruszkę. Liczyć się będzie każdy zdobyty punkt.
Olimpia Elbląg po słabej grze i popełnieniu wielu błędów, szczególnie w formacji obrony, trochę niespodziewanie odpadła z dalszej rywalizacja w Pucharze Polski. Gdyby udało się wygrać wówczas 24 lipca odbyłby się mecz rundy wstępnej, a tak jest on teraz wolny. Klubowi działacze jednak nie śpią i już udało im się zaplanować przedsezonowy sparing na ten termin. Zagrają z II zespołem Olimpii Elbląg, który występować będzie w IV lidze. Wcześniej jednak, bo 18 i 20 lipca zagrają dwa inne mecze. Najpierw dzisiaj o godz. 18:00 rozegrają na stadionu przy Moniuszki mecz z Czarnymi Przemysław, a dwa dni później pojadą do Grudziądza na mecz z tamtejszą Olimpią (spotkanie o godzinie 11:00).
Do końca okresu przygotowawczego Olimpia będzie trenować dwa razy dziennie na własnych obiektach, rano i w godzinach popołudniowych. Jak mówi Robert Pilecki – kierownik drużyny - „zespół od początku przygotowań pracuje nad zgraniem, zgraniem i jeszcze raz zgraniem. To jest dla nas najważniejsze”. Dużą uwagę trener i jego zawodnicy muszą skupić na zachowaniu i wypracowaniu odpowiednich schematów gry przy stałych fragmentach, szczególnie w obronie. Ten element zawiódł szczególnie w meczu z Chrobrym Głogów w minioną sobotę. Zawodnicy gości wywalczyli sobie kilkanaście rzutów rożnych, a po aż trzech z nich zdobyli bramki. Takie rzeczy nie powinny się elbląskiemu zespołowi przytrafić. Tym bardziej, że w poprzednim sezonie obrona Olimpii straciła najmniej bramek w II lidze. Ta statystyka do czegoś jednak zobowiązuje. Zastanawiające jest jednak dlaczego aż tyle bramek Olimpia straciła po rzutach rożnych, tym bardziej, że z formacji obronnej, która zazwyczaj rozpoczynała mecz w wyjściowej 11-stce zostało trzech piłkarzy – Lewandowski, Ichim i Ressel. Dołączył do nich przed sezonem młody Kowalczyk z Olimpii 2004. Mimo to, tak rażące błędy elbląskiemu zespołowi nie mogą się zdarzać.
Miejmy nadzieję, że pozostałą część okresu przygotowawczego zespół przepracuje bardzo solidnie i efekty tej pracy będziemy mogli zobaczyć już w trakcie meczu pierwszej kolejki, kiedy to Olimpia zagra 27 lipca o godzinie 17:00 na własnym stadionie z Pelikanem Łowicz.
Drugi elbląski zespół, który jak wiadomo także będzie występować na szczeblu drugiej ligi, w sobotę również pożegnał się z Pucharem Polski, po porażce 0:2 na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Drużyna Matza wystąpiła w bardzo podobnym składzie do tego w jakim kończyła poprzedni sezon. Mimo porażki zaprezentowała kilka ładnych akcji i miała okazję na strzelenie bramki, jednak zawiodła skuteczność, nad którą podczas przedsezonowych treningów zawodnicy muszą bardzo mocno potrenować. Jeśli Concordia marzy o utrzymaniu, to dużą uwagę trener powinien skupić na grze w obronie, która w poprzednim sezonie, podobnie jak i formacja ataku, nie funkcjonowała dobrze. W kilku spotkaniach zespół tracił więcej niż trzy bramki, a bywały także spotkania gdzie nawet 5 lub 6. 17 miejsce w lidze mówi samo za siebie w tym temacie.
Piłkarze trenera Matza przygotowują się do ligi na obiektach MOSiR-u i w terenie. W związku z dość późną oficjalną informacją o tym, że kolejny sezon zaczną w II lidze, dopiero 8 lipca zawodnicy rozpoczęli wspólne treningi. Wczoraj na pierwszych treningu pojawiło się 28 graczy, w tym aż 12 juniorów. W najbliższym dniach Concordia rozegra trzy mecze sparingowe. Jutro zagra z Arką Gdynia na wyjeździe, a w sobotę będzie walczyć o Puchar Starosty Działdowa, gdzie zmierzy się z tamtejszym Startem i Mławianką Mława. Kadra na nowy sezon będzie składała się tylko z 18 piłkarzy. Potwierdzone jest, że odejdzie jednak Radosław Stępień, który jest w trakcie poszukiwań nowego klubu. Wcześniej z Concordią pożegnali się Zabłocki (Olimpia Grudziądz), Sambor (Barkas Tolkmicko) i Sadowski (GKS Tychy). Bardzo możliwe, że z klubem pożegna się Bogdanowicz, który usilnie szuka angażu gdzie indziej – obecnie przebywa na testach w Cracovii. Za 2 miesiące powinien wrócić do gry Szmydt, który przeszedł operację kolana. W kadrze znalazł się też Rafał Loda i Bartosz Broniarek, który ostatnio bronił barw Olimpii.
Liga dla Concordii rozpoczyna się 27 lipca o godzinie 17:00 meczem z Pogonią Siedlce na wyjeździe.