Trener Adam Boros mógł się trochę obawiać tego spotkania. Mimo niedawnej słabej postawy naszych zawodników Olimpia potrafiła jednak wykorzystać dobrą formę na wyjeździe. Faworyt do wygrania rozgrywek w III lidze ograł Romintę Gołdap.

W bramce trener postawił na Wojciecha Daniela, który dostosował się do fantastycznej dyspozycji Olimpii na boiskach oponentów, gdzie miejscowy klub nie tylko wygrywa spotkanie za spotkaniem. Oprócz tego imponuje szczelną obroną. To było czwarte starcie z rzędu z czystym kontem. Rominta na własnym stadionie potrafiła nie przegrywać. Mimo tego Olimpia walczyła o wygraną.

W 37 minucie do bramki gospodarzy trafił Paweł Piceluk. Tym sposobem przełamał się po nieudanych występach. Potem w 72 minucie wykorzystał okazję rezerwowy Anton Kołolsow, który trafił  między słupki bramki miejscowych. W końcówce bramkę strzelił Kamil Kuczkowski. Olimpia wykorzystała porażkę MKS Ełk oraz remis Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie i awansowała na pierwsze miejsce w lidze

Rominta Gołdap - Olimpia Elbląg 0-3 (0-1)

Bramki: Piceluk 37', Kołosow 72', Kuczkowski 90'

Olimpia Elbląg: Daniel - Kubowicz, Bukacki, Wenger, Maciążek, Szuprytowski, Stępień, Ressel, Pietroń, Sokołowski, Piceluk