Zespól Olimpii Elbląg przegrał na wyjeździe 0-1 z Pelikanem Łowicz. To była pierwsza porażka za kadencji trenera Dariusza Kaczmarczyka. Goście nie stworzyli praktycznie żadnej okazji do zdobycia gola. Po rundzie jesiennej zajmują miejsce w strefie spadkowej rozgrywek.

W lidze Olimpia ma stratę 5 punktów do ósemki. Jednak z taką grą jak w Łowiczu trudno liczyć na zdobywanie punktów w spotkaniach wyjazdowych. Gospodarze powinni wygrać zdecydowanie wyżej, ponieważ zmarnowali kilka okazji. Pelikan, który nie potrafił ograć rywala w 5 poprzednich starciach, z klubem z Elbląga poradził sobie zaskakująco łatwo.

W 3 minucie Piotr Koman nie wykorzystał okazji sam na sam z bramkarzem. Potem wydawało się, że na boisku będziemy obserwować wyrównane spotkanie . Gra toczyła się głównie w środkowej strefie, a panujący chaos udzielał się obydwu zespołom. Jednak piłka zaczęła częściej przebywać w polu karnym Olimpii. Rzuty wolne, rzuty rożne nie przynosiły rezultatów, a kontratak w 27 minucie w, którym Kamil Kopycki został zablokowany był jedyną poważną akcją przyjezdnych w pierwszej połowie. W 32 minucie rozpoczął się frontalny atak na bramkę gości. Najpierw Patryk Bojańczyk mając już tylko bramkarza strzelił obok słupka. Potem Mateusz Imanowski musiał odbijać próby Mariusza Soleckiego i Krzysztofa Brodeckiego. Gospodarze dopięli swego w 39 minucie. Dośrodkowanie Michała Admaczyka, zgranie Brodeckiego i strzał z kilku metrów Patryka Bojańskiego.

W drugiej połowie mimo zmian w Olimpii nie udało się zagrozić bramce rywala, który kontrolował spotkanie. W 59 minucie dośrodkowanie Adriana Świątka i Patryk Bojańczyk z 5 metrów nie potrafił zdobyć gola. Próby zagrań z dystansu piłkarzy Olimpii okazywały się niecelne. I to by było wszystko co działo się w tej rywalizacji. Pelikan utrzymał dobry rezultat przerywając kiepską passę 5 spotkań bez wygranej. Olimpia nie zaskoczyła niczym Pelikana.

Pelikan Łowicz - Olimpia Elbląg 1-0 (0-0)

Bramki: Patryk Bojański 39.

Żółte kartki: Koman, Pomianowski - Lewandowski

Pelikan Łowicz: Adrian Olszewski - Konrad Kowalczyk, Mykola Dremliuk, Krzysztof Brodecki, Michał Adamczyk, Maciej Wyszogrodzki, Patryk Pomianowski, Piotr Koman, Mariusz Solecki, Adrian Świątek, Patryk Bojańczyk (68. Damian Kosiorek)

Olimpia Elbląg: Mateusz Imianowski – Tomasz Lewandowski, Kamil Kopycki, Kamil Graczyk, Rafał Leśniewski, Michał Ressel, Rafał Pietrewicz (76` Jakub Wojtkiewicz), Kamil Piotrowski (55` Anton Kolosov), Dawid Zieliński (68`Adam Skierkowski), Łukasz Molga, Jacek Czerniewski