Olimpia wykorzystała przewagę z Łomżą
Zespół trenera Adama Borosa wygrał na wyjeździe 4-2 z ŁKS Łomża. Bramki zdobywali Anton Kołosow dwie, Radosław Stępień oraz Jakub Bojas. Goście wykorzystali osłabienie gospodarzy, którzy objeli prowadzenie w tym spotkaniu. Jednak w miare upływu czasu mogli zdobywać następne bramki.
W 20 minucie Rafał Maćkowski uprzedził Krzysztofa Iwanowskiego i trafił w długi róg bramki rywala. Ten zawodnik po zbyt agresywnym faulu w 30 minucie otrzymał czerwowną kartkę. Trudno powiedzieć jak potoczyła by się ta rywalizacja gdyby nie osłabienie w składzie Łomży. Przewagę wykorzystał Stepień. Zagrał do Kołosowa, który głową przelobował bramkarza.
Bohaterem spotkania był ukraiński napastnik, który miał udział przy wszystkich bramkach dla elblążan. Drugiego gola dla Olimpii zdobł Stępień, dobijając strzał Kołosowa. Trzecia bramka to zagranie Damiana Szuprytowskiego i strzał Kołosowa do pustej bramki. Kopia tej akcji w końcówce spotkania jednak tym razem zagranie Antona wykorzystał Bojas. Łomżę stać było tylko na gola Mariusza Baranowskiego.
ŁKS Łomża - Olimpia Elbląg 2-4 (1-2)
Bramki: Maćkowski 20', Baranowski 88' - Kołosow 39', 56', Stepień 43', Bojas 83'
Czerwona kartka: Maćkowski 30'
Olimpia Elbląg: Tułowiecki – Kowalczyk, Ichim (46' Maciążek), Iwanowski, Szawara (20' Bojas), Szuprytowski, Kołosow, Stępień (69' Ressel), Pietroń, Pietrewicz, Kuczkowski (58' Graczyk)