Dla obydwu zespołów będzie to bardzo ważne spotkanie. W Zambrowie Olimpia z Elbląga zmierzy się z miejscową imienniczką. Faworytem tego starcia trzeba uznać gospodarzy, którzy opromienieni wyjazdowym zwycięstwem w Mielcu nie przestraszą się Elblążan. Spotkanie w sobotę o godzinie 14.00.

Sprawdź relację tutaj

Olimpia Zambrów to niewygodny rywal. Niby to beniaminek ale zespół jest na drugoligowym poziomie. Ich mankamentem jest chimeryczna postawa na boisku. W niektórych meczach potrafią zaprezentować fantazję w ataku jak np z Motorem Lublin. Jednak zdarzają się im występy, w których stracą 3 bramki w ciągu kilkunastu minut. Tak był w niedawnym spotkaniu z Wisłą Puławy. Przegrywali już 0-3 i wydawało się, że na własnym stadionie będą tłem dla gości. Okazało się, że zryw w drugiej połowie wystarczył by doprowadzić do remisu. A czerwona kartka dla rywala miała sprawić, że podopieczni trenera Krzysztofa Zalewskiego będą w uprzywilejowanej pozycji.

Jednak znów dała o sobie znać chaotyczna postawa Zambrowian i rywal grając w osłabieniu zdobył dwie bramki. To pokazuje, że najbliższy rywal Olimpii jest zespołem, który lubi atakować. W Mielcu widać było piłki za plecy obrońców, stałe fragmenty, indywidualne akcje. To główne atrybuty gospodarzy, na których trzeba się wyraźnie skupić by nie dać powodów do satysfakcji sąsiadowi w lidze. Trzeba uważać na Michała Stecia, który potrafi minąć kilku zawodników i znaleźć się w dogodnej sytuacji bramkowej. Najskuteczniejszym graczem Olimpii jest Michał Zapolnik zdobywca 7 bramek. Ze stalą dwie bramki strzelił pomocnik Michał Hryszko.

Olimpia jest w wyjątkowo trudnej sytuacji. Do pierwszej ósemki traci 7 punktów. Trener Adam Boros zmienia skład. Czy to, czego najbardziej oczekuje od swoich zawodników, będzie w spotkaniu z Olimpią Zambrów? To jest potrzebne by osiągnąć satysfakcjonujący rezultat w tym spotkaniu.