Spotkaliście się w ostatnim czasie z wpisami waszych koleżanek, sióstr czy innych krewnych przeciwnej płci, w których zawarły zapis typu „lubię w pokoju w szafie” lub „lubię na pralce”? Spokojnie, to nie to, o czym myślicie, ale coś zupełnie innego. Tak bowiem wygląda nietypowa akcja na Facebooku, mająca zwrócić uwagę na profilaktykę raka piersi.

Jednoznaczna dwuznaczność

Celowy zabieg, jaki zastosowały wtajemniczone użytkowniczki Facebooka, to dwuznaczność swoich statusów, zamieszczanych na tym portalu społecznościowym. „Lubię w kuchni na stole”? „Lubię w przedpokoju na szafce z butami”? Chodzi tutaj o miejsca, w których kobiety lubią stawiać torebki.

Dwuznaczność ma tu przede wszystkim sprowokować pytania- O co tu chodzi? Dlaczego? A chodzi o to, by nagłośnić sprawę i zwrócić uwagę na bardzo ważny problem, jakim jest rak piersi. Mimo kampanii w mediach i stosownych plakatów, nawołujących do profilaktycznych badań pod kątem nowotworu, wciąż niewiele kobiet traktuje poważnie to zagrożenie.

Październik - ważny miesiąc

Nie bez przyczyny cała akcja dzieje się w październiku. Wcześniej mieliśmy Marsz Zdrowia, teraz akcja na Facebooku. Dziesiąty miesiąc w roku to miesiąc walki z rakiem, zwany także Miesiącem Świadomości Raka Piersi.

Po praz pierwszy październik, jako miesiąc poświęcony nowotworowi, obchodzono w 1985 roku. Akcję zainicjowały wówczas dwie firmy, brytyjska Astra i szwedzka Zeneca.

Nie tylko panie

Jak się okazuje, akcja użytkowniczek Facebooka nie jest jedyną, przypominającą o badaniach pod kątem nowotworu. Męska część społeczności Facebooka od pewnego czasu rozpowszechnia Feeling Nuts Challenge, czyli akcję promującą badanie jąder. W ramach tej akcji, jej uczestnicy publikują zdjęcia, na których trzymają się za krocze. Pomysł niewątpliwie zwraca uwagę internautów, o czym przeczytać można na stronie CNN.

W akcję zaangażowali się już czołowi amerykańscy aktorzy, tacy jak Hugh Jackman, znany z roli Wolverina z serii o X-menach czy grający Barneya Stinsona aktor Neil Patrick Harris. Czy FNC stanie się kolejną okazją dla internautów by- podobnie jak przy Ice Bucket Challenge- dobrze się bawić, czy może w końcu uświadomimy sobie wagę problemu i akcja przyniesie korzyść w postaci zwiększenia świadomości odnośnie raka jąder?