Onkorejs dotarł do Elbląga
fot. UM Elbląg
Siedem Pań, uczestniczek Onkoresju, na własnych nogach zaświadcza, że choroby onkologiczne nie są żadnym wyrokiem, można je pokonać, a także żyć aktywnie mimo zmagań się z chorobą. Przy okazji uczestniczki Onkoresju zachęcają do badań profilaktycznych i tego co najzdrowsze, a więc aktywności fizycznej. Onkorejs przeszedł dziś rano przez Elbląg.
Panie idą z Braniewa do Krynica Morskiej, cała trasa to około 110 kilometrów. Uczestniczki Onkorejsu powitał na Starym Mieście Michał Missan wiceprezydent Elbląga. W spotkaniu wzięły również udział elbląskie Amazonki, które odprowadziły swoje koleżanki do granic miasta.
- Już drugi rok z rzędu mogę powitać uczestniczki Onkorejsu. Cieszę się, że odwiedzają Panie Elbląg przy okazji pokazując, że rak to nie wyrok. Tę chorobę można skutecznie leczyć. Witam w Elblągu i życzę udanej wyprawy do samego końca – mówił wiceprezydent Missan.
- Idziemy z misją, by pokazać i mówić tym, których spotykamy na trasie, że choroby nowotworowe wcześnie wykryte mogę być skutecznie leczone, ale też, że nowotwory wykryte późno przeradzają się w choroby przewlekłe. Chcemy oswoić ludzi z tym, że należy się badać, a w naszej grupie dajemy sobie nawzajem siłę i wspieramy się – mówiła Jolanta Olszewska-Setlak koordynatorka onkorejsowej Trasy nr 6.
Chwilę po spotkaniu z dziennikarzami Panie wyruszyły w kierunku Stegny.