Oprócz napadu na aptekę przyznał się do włamania w banku
fot. nadesłane
Sąd Rejonowy w Elblągu zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy dla 31-letniego Przemysława J., który jest podejrzany o napad na aptekę, dwa włamania oraz nieudana kradzież z włamaniem do banku. 31-latek był wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Spędził w zakładzie karnym 5 lat. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
O areszt tymczasowy dla zatrzymanego wnioskowała prokuratura i policja. Przemysław J. jest podejrzany o rozbój na pracownicy apteki przy ulicy Żeromskiego w Elblągu. Po przesłuchaniu w prokuraturze zdecydowano o skierowaniu wniosku o areszt. Mężczyzna dopiero w sądzie przyznał się do wszystkich przedstawionych mu zarzutów.
Jest podejrzany o włamanie do pomieszczeń kasowych dworca PKS w Elblągu, które miało miejsce w nocy z 10 na 11 lipca br. Sprawca zabrał wówczas kilkaset złotych gotówki. Kolejny zarzut wobec mężczyzny to włamanie w dniu 23 września br. do domu na ulicy Lidzbarskiej, skąd zostały skradzione pieniądze i biżuteria.
Z kolei 13 października miał włamać się do oddziału jednego z banków przy ulicy Grunwaldzkiej w Elblągu. Sprawca nie pokonał zabezpieczeń sejfu i w rezultacie nic nie ukradł. Został zatrzymany w miniony wtorek. Po godzinie od napadu na aptekę policjanci operacyjni weszli do jego domu.
31-letni Przemysław J. stawiał opór i był agresywny. Policjanci byli zmuszeni go obezwładnić. Funkcjonariusze znaleźli u niego pieniądze, jak również wydruki fiskalne z apteki, które były schowane pod brodzikiem kabiny prysznicowej. Teraz odpowie za wszystko przed sądem. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Jakub Sawicki KMP Elbląg
Powiązane artykuły
Nieudany napad na bank. Sejfu nie udało się otworzyć
13.10.2014 komentarzy 11
Nieznani jeszcze sprawcy włamali się do jednego z banków przy al. Grunwaldzkiej. Po sforsowaniu okienka na zapleczu, weszli do środka. Nie udało im się...
Napad na aptekę – policjanci zatrzymali podejrzanego
15.10.2014
W miniony wtorek młody mężczyzna zaatakował pracownicę elbląskiej apteki. Jako narzędziem posłużył się przedmiotem przypominającym broń. Policjanci...