Te tereny to prawdziwa zagadka. Brakuje zabezpieczeń lub tablicy informacyjnej. Praktycznie każdy może tu wejść. Zrujnowane i opuszczone budynki położone są obok ul. Królewieckiej, tuż za salonem samochodów Honda. Co tam się kiedyś znajdowało? Staramy się poznać odpowiedź na to pytanie.

Miejsce o którym mowa jest niewidoczne z ulicy Królewieckiej. Dopiero po wjechaniu w ulicę Okrężną widać teren, który śmiało mógłby posłużyć jako tło filmowe np. do horroru. Opuszczone budynki, zadaszenia przypominające wielkogabarytowe garaże, kolumny, które ostatkiem sił podtrzymują całą konstrukcję. Widać, że z porzuconego terenu mieszkańcy zrobili sobie kolejne nielegalne wysypisko śmieci. Opony, garnki, krzesła, plastikowe butelki – wszystkie te rzeczy znajdziemy w tamtym miejscu.

Na pierwszy rzut oka można odkryć, że miejsce nie jest wykorzystywane od długiego czasu. Wszędzie rośnie dzika roślinność, pojawiają się też pierwsze drzewa.

O to, do kogo należy ten teren, co znajdowało się to wcześniej i jakie są plany zagospodarowania tego miejsca zapytaliśmy Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Czekamy na odpowiedź.

Może mieszkańcy znają odpowiedź? Czekamy na komentarze! Tymczasem zapraszamy do galerii zdjęć.