› bieżące
06:47 / 20.12.2013

Osiem Szlachetnych Paczek od PO

Osiem Szlachetnych Paczek od PO

W grudniu wiele instytucji i wiele osób indywidualnie zaangażowało się w realizację idei Szlachetnej Paczki. Aż osiem paczek dla rodzin potrzebujących pomocy udało się przygotować dzięki zaangażowaniu wolontariuszy Szlachetnej Paczki, na co dzień pracowników Biura Poselskiego Platformy Obywatelskiej i członków PO.

To oni przeprowadzili wywiady z potrzebującymi, pozyskali darczyńców, zrobili zakupy zgodnie z potrzebami rodzin. Przez dwa tygodnie Biuro Poselskie Platformy Obywatelskiej było wypełniane prezentami, które potem znalazły się w paczkach. Wolontariusz Robert Bieliński, asystent poseł Elżbiety Gelert nie ukrywa, że przygotowanie ośmiu paczek o średniej wartości 1800 zł każda, nie byłoby możliwe bez wsparcia darczyńców. Ogromne podziękowania należą się osobom indywidualnym, które samodzielnie bądź w grupach zaangażowały się w przygotowanie paczki, jak również firmom.

Udział w projekcie wzięły m.in. takie elbląskie firmy i stowarzyszenia jak: Agencja Reklamowa Contact, Cleaner, Elbląg Europa, Gran Marmi, Grand, Meble Wójcik, Klaveness, Laser Color, Martrans, Opegieka, Siódemka odział Elbląg, Szkoła Tańca Kadmans, Qraś, Taxi Axel. Jedną paczkę ufundowali Radni i członkowie Platformy Obywatelskiej. Paczka trafiła do wielodzietnej rodziny, w której tylko ojciec pracuje, mama natomiast opiekuje się sześciorgiem dzieci. Te dzieci, które chodzą do szkoły, bardzo dobrze się uczą, uzyskują świadectwo z paskiem. Jak dodaje pan Robert, pomoc zgodnie z ideą Szlachetnej Paczki trafia do rodzin, których dochód na jednego członka rodziny nie przekracza 450 złotych.

Wolontariusze przeprowadzają wywiad w miejscu zamieszkania rodzin, badając z jednej strony ich potrzeby, ale też upewniając się, że pomoc nie będzie zmarnowana, np. nie ma w rodzinie problemu uzależnienia od alkoholu i nie jest to rodzina nastawiona jedynie na utrzymywanie się z pomocy społecznej. Co obdarowani znaleźli w swoich paczkach – przede wszystkim żywność trwałą i środki czystości, ale też odzież i buty, wyposażenie mieszkania, np. kołdry, pościel i ręczniki, brakujące sprzęty gospodarstwa domowego, np. lodówkę i kuchenkę gazową. Rodziny mogą opowiedzieć też wolontariuszom o swoich marzeniach. Małe dziewczynki proszą o lalki Barbie, chłopcy o repliki koszulek piłkarskich swoich idoli, trochę starsze dziewczęta i panie o kosmetyki i torebki.

Zespół prasowy Platformy Obywatelskiej w Elblągu oraz Biura Poselskiego Elżbiety Gelert

8
4
oceń tekst 12 głosów 67%