› sport
22:08 / 06.03.2013

Ostatnie mecze w Elbląskiej Lidze Halowej: Zwycięzcy wyłonieni

Ostatnie mecze w Elbląskiej Lidze Halowej: Zwycięzcy wyłonieni

- Poziom sportowy, zwłaszcza 5-6 pierwszych drużyn była bardzo wyrównany i praktycznie każdy z tych zespołów mógł zająć miejsce premiowane awansem - mówi Andrzej Basista, jeden z organizatorów ELH. - Do tego po raz kolejny potwierdziło się, że w niższych ligach zespoły bardziej od wyniku interesuje dobra zabawa. Pokazała to atmosfera jaka towarzyszyła podczas zakończenia rozgrywek i wręczania nagród.

To był już ostatni akcent rozgrywek Elbląskiej Ligi Halowej w sezonie 2012/2013. I mimo, że przed ostatnią kolejką wiele już się wyjaśniło, to na finiszu emocji i niespodzianek nie brakowało. Swoje mecze wygrały dwie prowadzące w tabeli drużyny, które tym samym potwierdziły, że wywalczenie awansu nie było dziełem przypadku.

Zwycięzca I ligi, zespół Decoro, w ostatniej kolejce zmierzył się z Trendy Club. Lider po pierwszej połowie i bramce Przemysława Szudzika prowadził 1:0. Jedank tuż po przerwie ambitnie grający rywale doprowadzili do wyrównania, a na listę strzelców wpisał się Patryk Bralewski. I kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, Decoro zadało dwa decydujące ciosy. Najpierw w 27 min. Adrian Narloch wyprowadził swój zespół ponownie na prowadzenie, a chwilę później ten sam zawodnik ustalił wynik meczu na 3:1.

Nieco łatwiejsze zadanie miał wicelider C.R.P. Wopal, który o komplet punktów walczył z ostatnim w tabeli Alstom Power Zakład Turbin. Tu losy pojedynku rozstrzygnęły się już do przerwy. PO dwóch trafieniach Szymona Opęchowskiego i jednym Rafała Pietrewicza Wopal prowadził 3:0. Po przerwie wicelider „dorzucił” jeszcze czwartego gola, a rywale odpowiedzieli tylko bramkami Karola Zawady oraz Krzysztofa Żuchowskiego i mecz zakończył się wynikiem 4:2.

- Decoro i C.R.P. Wopal to drużyny, które prezentują solidny poziom sportowy i myślę, że w przyszłym sezonie, już w SuperLidze, wcale nie soją na straconej pozycji - dodaje Basista. - Raczej nie powinny podzielić losów BTH i myślę, że spokojnie walczyć będą o środek tabeli, a może i o coś więcej, choć o miejsce na podium będzie ciężko.

W końcówce sezonu coraz lepiej radziła sobie drużyna ZUO. Zespół, który przez wiele kolejek zajmował ostatnie miejsce w tabeli, dzięki coraz lepszej grze, rozgrywki zakończył ostatecznie na 13 pozycji. W ostatniej kolejce ZUO okazało się sprawić największą niespodziankę pokonując 4:2 wyżej notowane Dowodzenie. Wprawdzie to rywale jako pierwsi objęli prowadzenie (gol Łukasza Sławińskiego), ale tuż przed przerwą dwukrotnie bramkarza Dowodzenia pokonał Tomasz Barcikowski. Wprawdzie po przerwie Bartłomiej Zaleski doprowadził do remisu, ale ZUO znów odpowiedziało dwoma golami. Celne strzały Damiana Orzechowskiego i Adama Apanowicza zapewniły ZUO trzy punkty.

Królem strzelców tegorocznej edycji I ligi został zdobywca 34 bramek, Kamil Kowalski z zespołu Lux-Car Lambada. I mimo, że strzelał bramki jak na zawołanie, to jego zespół nie zdołała wywalczyć awansu, choć przed rozgrywkami był typowany w gronie faworytów. - Mając taki skład osobowy i w swoich szeregach króla strzelców, który bramki strzela praktycznie na zawołanie, na pewno liczyliśmy, że uda się awansować – mówi Jacek Żukowski z zespołu Lux-Car Lambada. - Na pewno czegoś zabrakło, a być może za dużo było zabawy na boisku i poza nim. Jesteśmy głodni sukcesów, mamy kolejne wyzwania przed sobą i postaramy się je zrealizować w innych rozgrywkach czy turniejach w których zamierzamy wziąć udział.

Nie obyło się także bez innych nagród indywidualnych. Najlepszym bramkarzem I ligi uczestnicy ELH wybrali Pawła Buczka z Amatorów, a najlepszym zawodnikiem został Adrian Narloch z Decoro. Natomiast nagroda Fair Play ponownie trafiła w ręcę zespołu Lira, który w całym sezonie został ukarany tylko pięcioma żółtymi kartkami. Tym samym zespoły I ligi zakończyły tegoroczny sezon w Elbląskiej Lidze Halowej. Przypomnijmy, że tydzień wcześniej dobiegły końca zmagania w SuperLidze. I mimo, że w tym sezonie do rywalizacji zgłosiło się mniej ekip, to rozgrywki nie straciły na atrakcyjności. Teraz miłośnikom piłki nożnej halowej przyjdzie czekać kilka miesięcy na kolejny sezon, choć są tez i tacy, którzy halę zamienią na boiska trawiaste. - To był bardzo ciekawy sezon, zarówno w SuperLidze, jak i I lidze - twierdzi Andrzej Basista. W najwyższej klasie rozgrywkowej, po raz drugi z rzędu wygrał zespół Energa Kogeneracja. Dziękuję chłopakom za wspaniały wynik. Nie byłoby go jednak, gdyby nie pomoc wielu przychylnych ludzi w tym firmy Energa, która od lat nas wspiera i pomaga odnosić takie sukcesy.

Wyniki 15. kolejki:
Victoria 2010 - Lira 1:9 (0:6)
ECM El-Hurt - EDBA 1:2 (0:0)
PBG Jankowiak - Paradoks 1:2 (1:1)
Lux-Car Lambada - Legioniści 2:3 (0:0)
Dowodzenie - ZUO Elbląg 2:4 (1:2)
Zryw - Amatorzy 7:2 (3:0)
Alstom Power Zakład Turbin - C.R.P. Wopal 2:4 (0:3)
Decoro - Trendy Club 3:1 (1:0)

Tabela
1.Decoro 39
 2.C.R.P. Wopal 38
3.Dowodzenie 31
4.Amatorzy 31
5.Lux-Car Lambada 29
6.Zryw 27
7.Trendy Club 25 
8.Lira 22
9.EDBA 22
10.Legioniści 21
11.Paradoks 14
12.ECM El-Hurt 13 
13.ZUO Elbląg 12
14.PBG Jankowiak 11
15.Victoria 2010 8
16.Alstom Power ZT 5

Organizator ELH

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%