Osunęła się część klifu w Gdyni Orłowie. Setki ton ciężkiego piachu spadło na plażę. Teren ten stanowi jedną z wizytówek Gdyni. Sąsiadująca z klifem plaża – bardzo chętnie odwiedzana przez turystów (także elblążan) – jest miejscem spacerów, plenerów fotograficznych.

Służby zgłoszenie o osunięciu się części klifu przyjęły około godziny 13.20.  Strażacy oceniają, że osuwisko ma szerokość 40 metrów i wysokość 2-3 metrów. Spadło około 700 metrów sześciennych ziemi. Jak informuje portal Trojmiasto.pl na miejscu pracuje pięć zastępów straży pożarnej, w tym Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza. Jak dotąd brak informacji o poszkodowanych.

Klif w Orłowie to stromy brzeg morski Kępy Redłowskiej w Gdyni, znajdujący się w granicach dzielnicy Redłowo. Rozciąga się na długości 650 m. Zbudowany jest głównie z gliny morenowej pochodzenia lodowcowego.

W drugiej połowie stycznia bieżącego roku teren klifu został ciężko dotknięty przez sztormy, co skutkowało powaleniem wielu drzew oraz błotno-piaszczystymi osuwiskami. Na plaży turyści mogli spostrzec dużo korzeni, gałęzi. Natura czyni co chce z tą częścia polskiego wybrzeża. Tak musi być, gdyż wchodzi ona w skład Rezerwatu przyrody Kępa Redłowska  (118,16 ha).