Oszustwo może mieć różną postać
fot. KMP Elbląg
Czasem będzie wyglądało jak przesłany link do strony internetowej, czasem będzie to oferta inwestycji w kryptowaluty a czasem będzie to pismo mówiące o konieczności opłaty za odnowienie ochrony patentowej.
O pierwszym oszustwie na przesłany link pisaliśmy już wielokrotnie więc tym razem pominiemy je i przejdziemy od razu do drugiego z wymienionych, a więc inwestycji w kryptowaluty.
Pewna elblążanka pokusiła się o inwestycje w właśnie w kryptowaluty. Kobieta zgłosiła na policję, że nieznani jej: kobieta i mężczyzna, mówiący ze wschodnim akcentem, pod pozorem inwestycji, właśnie w kryptowaluty, namówili ją do zainstalowania aplikacji. Obiecując przy tym, że pomogą jej w początkowej fazie operacji i będą jej doradzać w przyszłości.
Kobieta poniosła straty w wysokości nieco ponad 70 tysięcy złotych dając dostęp do swojego konta właśnie poprzez instalację wspomnianej aplikacji. Nie róbmy tak…
Inne oszustwo, które może dotknąć mniejszej grupy osób, ale warto o nim wiedzieć to takie, gdzie sprawcy podszywają się pod urząd patentowy. Informują listem, że kończy się prawo ochronne na znak towarowy. Tak została oszukana pewna firma z Elbląga. Gdy otrzymali pismo od „urzędu patentowego” dokonali wpłaty ponad 700 euro. Okazało się później, że nie był to… prawdziwy urząd. Sprawa trafiła na policję. Informujemy o tym, ponieważ mogą zdarzyć się przypadki podobnych oszustw. Trzeba więc uważać.
nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu