19 i 20 grudzień to ostatni weekend przed Świętami Bożego Narodzenia. To, dla większości mieszkańców, również ostatni moment na przedświąteczne zakupy. Prawdziwe oblężenie przeżył parking przy Centrum Handlowym „Ogrody”. Co ciekawe, Klientów można było spotkać nie tyle w samym Centrum, co w hipermarkecie Carrefour.

Około 1000 miejsc – taką pojemność posiadają łącznie wszystkie parkingi przy Centrum Handlowym „Ogrody”. Okazało się jednak, że w szale przedświątecznych zakupów ilość ta jest zbyt mała. Kierowcy zaczęli zostawiać auta gdzie popadnie – na chodnikach, ścieżkach rowerowych, terenach zielonych. W tej sprawie odebraliśmy trzy sygnały od Czytelników poprzez formularz „Daj nam znać”. Informowali nas o niekiedy „skrajnie idiotycznych” kierowcach, którzy zastawiają inne pojazdy i parkują tam, gdzie jest po prostu wolne miejsce – niekoniecznie parkingowe.

Postanowiliśmy sprawdzić również jak wygląda wnętrze Centrum Handlowego. Okazało się, że większość Klientów kieruje swe kroki ku hipermarketowi Carrefour. Same „Ogrody” świeciły pustkami, podobnie jak poszczególne sklepy w nich zlokalizowane. Przy wejściu na hipermarket natomiast brakowało miejsca na wózki. Obsługa sklepu pracowała w pocie czoła – zarówno na terenie samego sklepu, jak i przed wejściem czy też na kasach.

Zakupy? Głównie spożywcze, produkty, które przydadzą się przy sporządzaniu wigilijnych potraw. Zdarzał się również alkohol, rzadziej prezenty (zabawki dla dzieci itp.).

Licznik przy wjazdach na parkingi „Ogrodów” wskazywał zaledwie 25 wolnych miejsc na wszystkich poziomach. O czym to świadczy? O to pytam już Was – zapraszam do komentarzy.