W Pasłęku trwają prace usuwające skutki powodzi. Sytuacja w mieście i gminie powoli się stabilizuje, choć poziom wody w rzece Wąskiej nadal przekracza stan alarmowy. By zdać sobie sprawę, jak dramatyczna była jeszcze niedawno sytuacja w Pasłęku, wystarczy podać, że w ciągu ostatnich godzin, poziom wody opadł o 1,20 metra.

Władze Pasłęka od pierwszych godzin kataklizmu towarzyszą mieszkańcom miasta i gminy. Po okresie walki z żywiołem przyszedł czas na naprawę jego niszczycielskich skutków.

Służby komunalne uprzątają obecnie teren, by zapewnić godne życie mieszkańcom. Lokatorzy trzech mieszkań, które zostały podtopione, i w których zniszczone zostały meble i ubrania jeszcze dzisiaj lub jutro otrzymają pomoc finansową z funduszy wojewody. Pismo w tej sprawie poszło od nas od razu. Interweniowaliśmy także, z pozytywnym skutkiem, w sprawie przywrócenia prądu w budynkach, które były go pozbawione. Dwie rodziny otrzymały lokale z zasobów komunalnych miasta, w których będą przebywać do czasu wyremontowania ich mieszkań zniszczonych przez powódź – informuje burmistrz Wiesław Śniecikowski.

W wyniku interwencji mieszkańców, służby komunalne zdecydowały się także na pogłębienie rowów melioracyjnych na prywatnych posesjach.

Burmistrz Wiesław Śniecikowski uspokaja obawy pasłęczan o stan Parku Ekologicznego.

Teren parku został zalany w około 20 procentach. Straty jakie spowodował żywioł wynoszą nie więcej niż 15-20 tysięcy zł. Zrobimy wszystko, by przywrócić to ulubione miejsce mieszkańców do stanu przed  powodzią – informuje burmistrz Pasłęka.