Patrycja z III LO jedzie na finały do Londynu (+wideo z konkursu)
fot. archiwum III LO
Patrycja Markowska z III Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu wygrała narodowe finały konkursu krasomówczego organizowanego przez English Speaking Union z siedzibą w Londynie. Tam właśnie elbląska uczennica będzie reprezentowała Polskę już od 8 do 12 maja. Zwyciężczynię przygotowywali nauczyciele: Anna Lasek i Tomasz Stężała.
International Public Speaking Competition ma charakter międzynarodowy i jest organizowany przez English Speaking Union z siedzibą w Londynie. Od kilkudziesięciu lat organizują konkursy krasomówcze, w tym dla młodzieży. Jest kilka poziomów kwalifikacji oraz narodowe finały, które odbywają się corocznie w Bydgoszczy.
Idea polega na wygłoszeniu przemówienia trwającego około 5 minut, a
następnie odpowiedzi na kilka pytań innych uczestników lub jurorów.Wymagana jest oczywiście bardzo dobra znajomość języka, a także mistrzostwo w
mówieniu. Przekaz słowny musi być w 100% zgodny z mimiką i mową
ciała.
Tematem wiodącym w tym roku było znane powiedzenie filozofa Barucha Spinozy:
"Peace is not the absence of war" ( Pokój nie oznacza nieobecności wojny), a
przemowy musiały w mniej lub bardziej ścisły sposób nawiązywać do tematu
- wyjaśnia Tomasz Stężała, nauczyciel angielskiego.
W tym roku w narodowych finałach wzięło udział 23 licealistów. Najlepsza okazała się Patrycja Markowska licealistka z III Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu.
Do udziału w konkursie namówiła mnie pani Anna Lasek, moja nauczycielka angielskiego. We wrześniu miałam pomysł na przemówienie, a pod koniec października było w całości napisane.
Aż do etapu okręgowego, który odbył się na początku marca, przemówienie było zmieniane przeze mnie i panią Lasek mniej więcej co tydzień; poprawki, wtrącenia, wyrzucanie niepotrzebnych zdań, a czasem nawet całych akapitów. Musiałam się go oczywiście nauczyć na pamięć, co wbrew pozorom przyszło mi chyba najłatwiej.
Ale zapamiętanie go w całości to tylko pół sukcesu. Najważniejsza była dla mnie nauka intonacji. Każde zdanie musiało być powiedziane w innym tempie, z inną gestykulacją. Tylko tak mogłam poczuć się bardziej swobodnie i pozbyć się stresu. Tym zajął się nauczyciel angielskiego, pan Tomasz Stężała. Przez około dwa ostatnie miesiące każdą wolną chwilę poświęcaliśmy przygotowaniom, powtarzaniu całego przemówienia
- tłumaczy Patrycja.
Radość w III LO ogromna.
I kto jest de beściak? My, Elbląg, III LO! Patrycja Markowska wygrała narodowe finały w Public Speaking Competition i będzie reprezentować Polskę w trakcie finałów w Londynie
- napisał na Facebooku Tomasz Stężała.
Patrycja już nie świętuje, od dziś przygotowuje się do finałów w Londynie.
Przede wszystkim muszę napisać kolejne przemówienie na inny temat. Mam dużo mniej czasu, więc już teraz się za nie zabiorę, by jak najszybciej je zapamiętać i zacząć pracę nad intonacją oraz gestykulacją. Tym razem muszę dać z siebie jeszcze więcej - teraz nie tylko będę reprezentować III LO i Elbląg, ale również Polskę
- tłumaczy zwyciężczyni narodowych finałów International Public Speaking Competition.
To nie jest pierwsze zwycięstwo III LO. Wcześniej finalistami w Londynie z tej szkoły byli:
Katarzyna Dorocińska (1999),
Łukasz Kotyński (2000),
Jacek Margol (2003),
Michał Stężała (2008)
i Mateusz Grzybicki (2009).
A zatem, po kilku latach nieobecności wracamy do gry
- komentuje Tomasz Stężała.
Zapraszamy do obejrzenia wideo ze zwycięską przemową Patrycji Markowskiej z III LO.