› bieżące
10:20 / 01.04.2013

Piekarczyk zamiast EB. Legendarne piwo powróci do Elbląga?

Piekarczyk zamiast EB. Legendarne piwo powróci do Elbląga?

O jego smaku krążą już mity. Filmy z dawnych kampanii reklamowych są oglądane z nostalgią. Elblążanie na wielu różnych forach apelują do Koncernu Żywiec o przywrócenie w mieście i w Polsce marki EB. I mamy dobrą informację, to piwo powróci. Jednak pod zmienioną marką.

Choć elblążanie na wielu forach, grupach dyskusyjnych czy na portalu facebook cały czas apelują o powrót piwa EB, Grupa Żywiec pozostaje głucha na te odezwy. Elblążanie apelują, ponieważ są dumni z tego trunku. Przypomina im nie tylko doskonały smak piwa ale także czasy świetności naszego miasta, gdy francuski aktor Jean Reno w reklamach telewizyjnych zachwycał się piwem z Elbląga.

Marka EB nie znikła z rynku. Jednak jest produkowana na eksport. Legendarne piwo szybciej kupimy w Londynie niż nad Wisłą. Dlaczego tak się dzieje?

- Marka EB nie miała już racji bytu po przejęciu elbląskiego browaru przez Grupę Żywiec – mówi nam jeden z pracowników działu marketingu Żywca. - Postanowiono o pozostawieniu na lokalnym rynku marki Specjal. A marką premium jest piwo Żywiec. Jednak jest szansa, że w mającym powstać w Elblągu Pubie Specjal na Wyspie Spichrzów powrócić smak znanego i cenionego EB. 

Nam udało się jednak ustalić kilka faktów dzięki informacjom od pracownika elbląskiego browaru. Co prawda nie ma żadnych szans na ponowne wprowadzenie piwa o nazwie EB, jednak wkrótce ma się pojawić inny chmielowy napój z elbląskim logo na etykiecie.

- Trwa już druk specjalnych etykiet dla nowego piwa. Napój wejdzie na rynek regionalny pod nazwą Piekarczyk. Będzie to piwo, które ma mieć charakter lokalny, elbląski. Dostępne będzie na razie w szerszym regionie. Od czerwca zaś ma wejść regionalna reklama Piekarczyka. Piwo ma być warzone według receptur, na bazie których powstawało EB. Czyli będzie to te same piwo, tylko pod zmienioną nazwą – mówi nam jeden z pracowników elbląskiego browaru. - Obecnie przygotowujemy się do produkcji Piekarczyka. Nie wiadomo dokładnie jeszcze w jakiej ilości. Na pewno jednak marka Specjal również będzie dostępna na rynku. Piekarczyk, jako piwo regionalne, ma nie zagrażać pozycji Żywca.

Jak dodaje pracownik elbląskiego browaru, Piekarczyka już próbował i według niego niczym nie różni się w smaku od EB. - To jest to samo piwo ale pod inną nazwą – mówi.

W elbląskim browarze nikt nie chciał nam udzielić na ten temat oficjalnej informacji. Dlatego wystosowaliśmy pismo do Grupy Żywiec w tej sprawie. Po kilku dniach otrzymaliśmy odpowiedź z działu marketingu korporacji: „W związku z Państwa pytaniem w sprawie wprowadzenia przez Grupę Żywiec na lokalny rynek piwa regionalnego o nazwie Piekarczyk, w tym momencie możemy potwierdzić już taką informację. Jednocześnie chcemy dodać, że w Elblągu istnieje lokalna marka Specjal, która cieszy się uznaniem bardzo dużej liczby klientów, nie tylko w Elblągu. Faktem jest, że nasz koncern opracował strategię wejścia na rynek także kilku marek typowo lokalnych. Wśród nich będzie piwo Piekarczyk. Na tym etapie więcej informacji nie możemy udzielić". 

Dział marketingu Grupy Żywiec przesłał nam także projekty etykiet na butelkach piwa Piekarczyk. Kiedy jednak Piekarczyka zobaczymy w elbląskich sklepach? Tego niestety nie udało nam się jeszcze dowiedzieć.

6
0
oceń tekst 6 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 1