Pieniądze zostawiła przy śmietniku. Tak kazała "policjantka"
fot. KMP Elbląg
Pewna elblążanka uwierzyła oszustce, która rozmawiała z nią przez telefon. Kobieta poinformowała, że jest policjantką, i że rozmówczyni jest zagrożona a złodzieje chcą okraść jej mieszkanie oraz konto… w banku. Aby ochronić pieniądze i kosztowności kobieta ma wypłacić pieniądze oraz spakować posiadane precjoza i zostawić je… koło śmietnika.
Ciekawi finału? Na nieszczęście kobieta dokładnie tak uczyniła. Wypłaciła pieniądze z konta (była to kwota 20 tys. złotych). Dodatkowo spakowała złotą biżuterię do foliowego, czarnego worka tak jak prosiła oszustka podająca się za policjantkę a następnie wyniosła spakowane przedmioty i zgodnie z instrukcją pozostawiła je… przy koszu na śmieci.
Gdy już się zorientowała, że została oszukana przez rozmówczynię podającą się za policjantkę, przyszła na prawdziwą policję, gdzie przyjęto od niej zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa oszustwa.
O podobnej sytuacji pisaliśmy wczoraj. Wtedy inna kobieta nie dała się oszukać, bo wiedziała o tym sposobie działania przestępców. Tym razem oszustka przekonała swoją rozmówczynię do ABSURDALNEJ sytuacji. Nie idźmy drogą wskazywaną przez oszustów.
nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu