Dziś (2.01) zapaliły się sadze w przewodzie kominowym budynku w Markusach. Na miejsce przybyły trzy zastępy straży pożarnej. 

Pierwsza w 2019 roku akcja strażaków. 

Nie musieliśmy długo czekać na pierwszy alarm w nowym roku. Kilka minut po godzinie 11:00 zostaliśmy zadysponowani ciężkim samochodem ratowniczo-gaśniczym Jelcz do Markus; do pożaru sadzy w przewodzie kominowym

- informuje Ochotnicza Straż Pożarna w Krzewsku.

Zapalone sadze gaszono przy użyciu podnośnika z Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej nr 2 w Elblągu. Na miejsce przybyły także zastępy z OSP Krzewsk i Markusy. 

Podobna sytuacja miała miejsce 17 grudnia (poniedziałek) około godziny 19.00 strażacy interweniowali na elbląskiej starówce. Użyli  kamery termowizyjnej oraz specjalnego samochodu wyposażonego w drabinę mechaniczną. Wcześniej otrzymali zgłoszenie od mieszkańca kamienicy przy ul. Wigilijnej. Dotczyło ono pożaru sadzy w przewodzie kominowym. Taka sytuacja może stanowić poważne zagrożenie dla życia i zdrowia, jak również dla samego budynku. Często przez niesprawny przewód kominowy dochodzi do pożarów oraz podtrucia tlenkiem węgla, zwanego potocznie czadem.

O tym jak się zachować gdy zapalą się sadze informuje portal Strazacki.pl:

Gdy już dojdzie do zapalenia się sadzy w przewodzie kominowym w pierwszej kolejności musimy zaalarmować o tym zdarzeniu straż pożarną oraz wygasić palenisko. Pamiętajmy o zamknięciu dopływu powietrza do pieca zarówno od dołu jak i od góry. Dozorujmy na całej długości przewód kominowy czy nie występują pęknięcia. Ważne żeby do palącego komina nie wlewać wody. Z jednego litra H2O powstaje aż 1700 litrów pary co niestety może doprowadzić do popękania przewodu, a nawet jego rozerwania.