› bieżące
07:58 / 05.02.2014

Pierwsze od lat przypadki mięsaków u dzieci w naszym województwie

Pierwsze od lat przypadki mięsaków u dzieci w naszym województwie

fot. Konrad Kosacz

W woj. warmińsko-mazurskim w ubiegłym i tym roku odnotowano pierwsze od lat przypadki mięsaków u dzieci - trudnych do leczenia złośliwych guzów - poinformowała onkolog dr Wanda Badowska. Dodała, że świadczy to o zmianie struktury zachorowań na nowotwory u dzieci.


Dr Wanda Badowska, ordynator oddziału onkologicznego w szpitalu dziecięcym w Olsztynie przyznała, że do niedawna dzieci z woj. warmińsko-mazurskiego leczone były onkologicznie przede wszystkim z powodu białaczki, a wśród chorych dominowały dwie grupy wiekowe, tj. dzieci w wieku przedszkolnym i po 12. roku życia. W ubiegłym roku - po raz pierwszy od wielu lat - lekarze onkolodzy ze szpitala dziecięcego w Olsztynie zdiagnozowali trzy przypadki mięsaków u dzieci.

- A w tym roku też już mamy na oddziale kolejne dziecko z mięsakiem, w sumie więc są już czterej tacy pacjenci - powiedziała dr Badowska. Zastrzegła, że nie wiadomo na razie, czy tendencja zachorowań dzieci na tego rodzaju nowotwory dotyczy tylko warmińsko-mazurskiego, czy też pojawiła się w innych regionach.

- Będziemy to ze sobą wzajemnie ustalać, konsultować - zaznaczyła lekarka.

Dr Badowska powiedziała, że w przeciwieństwie do białaczki na mięsaki chorują dzieci w każdym wieku. - Są to guzy lite bardzo trudne do leczenia, to poważny rodzaj nowotworów - podkreśliła dr Badowska i dodała, że zabiegi operacyjne dzieciom chorym na mięsaki wykonuje się w Olsztynie, tu też podawana jest pacjentom chemioterapia. Czasem na radioterapię chorzy na mięsaki wysyłani są do innych ośrodków.

Lekarka zaapelowała, by rodzice zwracali uwagę na podskórne guzy na rękach i nogach dzieci. - Łatwo je wyczuć podczas kąpieli. Jeśli takie coś wyczujemy, natychmiast trzeba pójść do lekarza, bo to może być mięsak - powiedziała dr Badowska.

W minionym roku specjaliści onkolodzy ze szpitala dziecięcego w Olsztynie przeszkolili ponad 200 lekarzy pierwszego kontaktu i pielęgniarki w zakresie wczesnego wykrywania nowotworów u dzieci. Podczas szkoleń wskazywano m.in., jakie nietypowe objawy może dawać rak u dzieci. Zdaniem dr Badowskiej szkolenia te uwrażliwiły lekarzy pierwszego kontaktu na problematykę onkologiczną i lekarze ci częściej kierują dzieci na konsultacje do specjalistów.

Dotychczas rocznie na Warmii i Mazurach odnotowywano ok. 30 nowych przypadków zachorowań na nowotwory u dzieci. Dane za 2013 rok są jeszcze opracowywane.

źródło: PAP

 

3
0
oceń tekst 3 głosów 100%