Pierwsze samodzielne wakacje dziecka
Dobra organizacja pierwszego samodzielnego wyjazdu wakacyjnego naszego dziecka to priorytet, jeśli chcemy, by nasz maluch nie zraził się do samodzielności i z radością myślał o kolejnym wyjeździe. Kiedy wakacje u babci lub rodziny nie wystarczają, a chcemy, by dziecko oprócz wakacji z rodzicami mogło skorzystać z uroków lata w towarzystwie rówieśników, powinniśmy wybrać doświadczone biuro podróży.
Po pierwsze, zastanówmy się, co początkujący kolonista lubi. Jeśli nie jest fanem sportu, nie wysyłajmy go na siłę na obóz, gdzie każdego dni przez kilka godzin będzie biegać za piłką. Nie oznacza to, że mamy zrezygnować z aktywności fizycznej, jednak ważne jest, by dziecko mogło realizować swoje pasje i czuć się dobrze wśród innych dzieci.
Po drugie, upewnijmy się, dokąd i z kim wysyłamy dziecko. Sprawdźmy, czy wychowawcy mają doświadczenie i odpowiednie kwalifikacje, czy oferowana baza noclegowa i posiłki spełniają wymagane standardy. Odrobina spartańskiego życia nikomu nie zaszkodzi, szczególnie gdy dziecko jest starsze i zdecyduje się na obóz, jednak maluchy, które pierwszy raz same będą musiały sobie poradzić z codziennością, mogą się pogubić w sytuacji, gdy do łazienki trzeba będzie maszerować kilkaset metrów. Po trzecie, dopasujmy czas wypoczynku do możliwości dziecka.
Może lepiej na początek wysłać je na wakacje tygodniowe, tak by miało poczucie, że czas rozłąki będzie niedługi i że te kilka dni warto poświęcić zabawie a nie tęsknocie. Po czwarte, to bardzo ważne, dokładnie czytajmy program wyjazdu. Jeśli zauważymy długie godziny przeznaczone na "samodzielna zabawę", może to oznaczać, że wyjazd wakacyjny nie będzie się różnił od zwykłego biegania po podwórku. Dzieci potrzebują rutyn, dlatego zwróćmy uwagę na regularność posiłków i przewidywalne godziny pobudki i ciszy nocnej. Biuro podróży organizujące kolonie musi się też wykazać kreatywnością: wakacje z Bobem Budowniczym nie oznaczają, ze wystarczy wręczyć dzieciom czerwone kaski. Niezależnie jaki temat wakacji wybierzemy wraz z dzieckiem, na pewno pierwszy samodzielny wyjazd będzie dobrym doświadczeniem w jego rozwoju emocjonalnym.