Pies tropiący doprowadził do sprawcy włamania
W miejscowości Grądki w okolicach Pasłęka nieznany sprawca włamał się do przydomowej komórki, skąd zabrał pilę spalinową. Na miejscu zgubił jednak bawełnianą kominiarkę. Policjanci zdecydowali się na użycie psa tropiącego. To właśnie on bezbłędnie doprowadził do sprawcy włamania. Okazał się nim być 14-letni gimnazjalista. Policjanci odzyskali także skradzione narzędzie.
Zdarzenie miało miejsce minionej nocy w miejscowości Grądki. Tam z jednego z pomieszczeń gospodarczych wyniku włamania zginęła markowa piła spalinowa. Sprawca włamania na miejscu zgubił bawełnianą kominiarkę. Policjanci którzy przyjechali na miejsce postanowili użyć psa tropiącego. Czworonóg po kilkunastu minutach bezbłędnie doprowadził pod dom włamywacza. Okazał się nim być 14-latek. Chwilę później okazało się, że nie on wpadł na pomysł dokonania włamania.
„Zleceniodawcą” czynu był 24-letni Grzegorz P., który… potrzebował piły spalinowej. Policjanci ustalili także, że 24-latek skusił 14-latka do popełnienia przestępstwa obiecując mu za pomoc, używany crossowy motocykl. Grzegorz P. został zatrzymany w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze odzyskali także skradzione narzędzie. 14-latkiem zajmie się teraz sąd rodzinny, natomiast 24-latek odpowie za swój czyn przed sądem. Za kradzież z włamaniem zgodnie z Kodeksem Karnym może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki
oficer prasowy KMP w Elblągu