› bieżące
10:07 / 14.05.2014

Pijany agresywny kierowca zatrzymał się… na sygnalizatorze

Pijany agresywny kierowca zatrzymał się… na sygnalizatorze

Była godzina 21.40 gdy oficer dyżurny elbląskiej komendy wysyłał na ul. Grottgera patrol ruchu drogowego. Powodem interwencji była poważnie wyglądająca kolizja osobowej toyoty z sygnalizatorem. Chwile później okazało się, że od kierującego nią mężczyzny czuć alkohol. Nie odniósł obrażeń, ale w konsekwencji został zatrzymany w policyjnym areszcie.

33-letni Aleksander O., który kierował toyotą avensis nie zapanował nad swoim pojazdem gdy pokonywał zakręt z al. Grunwaldzkiej w ul. Grottgera. Powodem tego mogła być zbyt duża prędkość auta lub wypity wcześniej alkohol, który był wyczuwalny nawet w aucie. Mężczyzna otarł się toyotą o latarnie i zatrzymał na sygnalizatorze świetlnym. Zaraz po tym chciał uciec z miejsca, ale uniemożliwili mu to dwaj będący na miejscu mężczyźni. Co więcej, sprawca kolizji był bardzo agresywny nawet w stosunku do interweniujących policjantów. Próbował uniemożliwić im wykonanie czynności, nie chciał się także poddać badaniu alkotestem. Badanie na zawartość alkoholu wykonano zawożąc go do szpitala. Tam pobrano mu krew. 33-latek resztę nocy spędził w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za spowodowanie kolizji oraz gdy wynik na zawartość alkoholu we krwi potwierdzi, że był pijany - za jazdę w stanie nietrzeźwości. Ponadto mężczyzna usłyszy zarzut znieważenia funkcjonariusza. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.

asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 2