40-letni elblążanin w Nowym Targu (gm. Sztum) spowodował wypadek. Stracił panowanie nad pojazdem, który uderzył w drzewo. Troje pasażerów, w tym dziecko odwieziono do szpitala. Pijany sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Był poszukiwany listem gończym.  

Elblążanie są sprawcami wypadków są nie tylko w naszym mieście. 40-letni mieszkaniec Elbląga na drodze w Nowym Targu (gm. Sztum) kierował mitsubishi i stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w drzewo. Sprawca wydostał się z samochodu i uciekł. Nie zainteresował się trójką pasażerów, wśród których było dziecko. Odnieśli oni poważne obrażenia. Przypadkowy świadek zawiadomił policję. 

Chwilę po zdarzeniu mundurowi zatrzymali sprawcę wypadku. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie promil alkoholu. 

Dodatkowo 40-letni mieszkaniec Elbląga był poszukiwany listem gończym do odbycia kary. 

Funkcjonariusze zatrzymali 40-latka, który trafił do policyjnego aresztu 

-wyjaśnia asp. Karolina Gastoł-Zawicka, oficer prasowy. 

Mundurowi zabezpieczyli miejsce zdarzenia a technik kryminalistyki sporządził dokumentację fotograficzną i wykonał szkic sytuacyjny. 

Wkrótce mieszkaniec Elbląga usłyszy zarzuty spowodowania wypadku drogowego i kierowania samochodem w stanie po spożyciu alkoholu, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności oraz kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów. 

Apelujemy  o rozwagę na drodze i stosowanie się do przepisów drogowych

 - mówi asp. Karolina Gastoł-Zawicka.