14-latek, który „pożyczył” daewoo tico od rodziców postanowił wybrać się na przejażdżkę wraz z nieletnimi kolegami. Kiedy policjanci chcieli zatrzymać pojazd do kontroli, nastolatek podjął próbę ucieczki, która zakończyła się przewróceniem pojazdu. Jak się okazało, siedzący za kierownicą 14 -latek i jego koledzy byli pijani. Wszyscy mieli po około 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Przed godziną 1.00 w nocy policyjny patrol zauważył wyjeżdżający z myjni samochodowej pojazd marki Daewoo Tico. Policjanci postanowili zatrzymać pojazd do kontroli drogowej używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierujący jednak zignorował sygnały dawane przez policjantów i zaczął uciekać. Po chwili z głównej drogi auto skręciło w kolejowy nasyp, gdzie kierujący stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i przewrócił pojazd na prawy bok. Dalej uczestnicy tego zdarzenia kontynuowali ucieczkę pieszo. Po chwili policjanci ujęli dwóch pasażerów 14 i 16-latka. Mundurowi dotarli też do kierującego autem 14-latka. Chłopak przyznał się do kierowania pojazdem. Twierdził, że auto „pożyczył” od rodziców.

Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że nastolatkowie byli pijani. W ich organizmach znajdowało się po około 1,5 promila alkoholu.

Po wykonaniu czynności nieletni zostali przekazani pod opiekę rodzicom.

Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie nastolatkowie odpowiedzą przed sądem. Dodatkowo policjanci będą również wyjaśniać, skąd mieli alkohol.

KPP LW