Piotr Ikonowicz: 4 metry kwadratowe to metraż więzienny, a nie mieszkalny!
fot. Konrad Kosacz/elblag.net
Kampania wyborcza przyzwyczaiła nas, dziennikarzy, do spotkań wyborczych w różnych częściach Elbląga. Dzisiejszej konferencji Ewy Białkowskiej na pewno nie można odmówić jednego: oryginalności miejsca.
Konferencja odbyła się na ulicy Fabrycznej, przy jednym z wejść na klatkę schodową. Miejsce nie było przypadkowe: szeroko została poruszona kwestia wysokości czynszów mieszkań ZBK. Dla poparcia swoich słów i swojej kandydatury na Urząd Prezydenta Miasta Elbląg Białkowska zaprosiła do Elbląga Piotra Ikonowicza. Jest to polski polityk, dziennikarz, poseł na Sejm II i III kadencji. Większość osób w dniu dzisiejszym zna go jako brata Magdaleny Gessler.
- Nie trzeba wiele mówić, wystarczy się rozejrzeć co się w tym mieście powinno zmienić – zaczął swoje przemówienie Ikonowicz. – Jeżeli wejdziemy do środka tych bloków, zauważymy brak centralnego ogrzewania i podstawowych wygód, które w XXI wieku są priorytetem w odróżnieniu od Aquaparku. Ja nie wyobrażam sobie, co trzeba mieć w głowie, żeby proponować budowę Stadionu, Aquaparku w mieście, gdzie ludzie nie mają toalet w swoich mieszkaniach i nie mają kaloryferów Piotr Ikonowicz cały czas mówił głosem silnym, zdecydowanym – był bardzo pewny swoich słów.
- Cena, którą były Prezydent narzucił z metra kwadratowego tych mieszkań jest ceną ponad dwukrotnie wyższą, niż płaca mieszkańców w zasobach spółdzielczych.
Podkreślił dodatkowo, że bez porównania pozostają mieszkania spółdzielcze w porównaniu z komunalnymi. „Spółdzielcze = europejskie, komunalne = straszne” – właśnie takich słów użył Ikonowicz.
Gość Ewy Białkowskiej dużo powiedział o ustawie najmu mieszkań komunalnych np. dla młodych małżeństw. - Naszą szczególną uwagę zwrócił fakt, że osoba która chciałby się dostać do grupy mieszkaniowej przysługuje takie uprawnienie jeżeli jest nadmierne zagęszczenie, a nadmierne zagęszczenie to są to jest mniej niż 4 metry kwadratowe! To trzeba uruchomić wyobraźnię, co to są 4 metry kwadratowe na osobę. To jest metraż więzienny, a nie mieszkalny! – bardzo wyraźnie podkreślał swoje stanowisko Ikonowicz.
Dodatkowo bardzo wyraźnie podkreślił, jak typowy elblążanin, którego pensja rzadko kiedy przekracza stawkę minimalną ma żyć? Podał przykład opłaty za mieszkanie z płacy minimalnej, kiedy na życie zostaje 7-8 zł na dzień.
- Matka, która ma małe dzieci? Co z nią? Dla niej priorytetem i sztywnym wydatkiem to jest nakarmienie, ubranie, wyposażenie do szkoły i zaopiekowanie się tym dzieckiem. W wyniku podwyżki czynszów lokali ZBK wiele mieszkańców popadło przez to w zadłużenie.
- Będziemy wspólnie likwidować to ghetto biedy, znajdujące się w tym i paru innych miejscach w Elblągu – zapowiedział Piotr Ikonowicz.
Poprosiliśmy Panią Kandydat o komentarz dotyczący przekopu Mierzei Wiślanej – temacie, który nie schodzi z ust PiS oraz PO.
- Ja bardzo bym chciała, żeby taki przekop rzeczywiście był. To by nam dużo pomogło, stworzyło możliwości rozszerzenia tego portu. Ale ja tak szczerze powiem, że to nie należy do samorządu. To są odgórne, państwowe decyzje i samorząd może je tylko lobbować. Ja je będę lobbowała, oczywiście, ale wolę się skupić na tym, co należy do samorządu.
Czy konferencja przy ulicy Fabrycznej i wyjście do najbiedniejszych ludzi w naszym mieście pomoże? Okaże się już w niedzielę. Faktem jest, że konferencja ta wzbudziła olbrzymie zainteresowanie okolicznych mieszkańców.