Piotr Żuchowski doradcą Prezydenta. Trzeciego wiceprezydenta nie będzie
fot. Bartłomiej Ryś
Prezydent Witold Wróblewski nie będzie powoływał trzeciego wiceprezydenta na miejsce Bogusława Milusza, który kilka dni temu złożył rezygnację. W związku z tym, że nigdy nie zajmował się edukacją, powołał Piotra Żuchowskiego na stanowisko swojego doradcy właśnie w sprawach edukacji i kultury.
- Z końcem marca złożył rezygnację z funkcji wiceprezydenta pan Bogusław Milusz. Problematyka związana z tematem oświaty, kultury nie ma swojego wiceprezydenta, rozważałem „co dalej” należy w tym kierunku podjąć. Podjąłem decyzję o niepowoływaniu trzeciego wiceprezydenta. Zadania, którymi zajmował się wiceprezydent Milusz czyli edukacja, sport, promocja i kultura, referat zdrowia i spraw społecznych przejdą pod moje kierownictwo. Świadczeniami rodzinnymi zajmie się wiceprezydent Jacek Boruszka.
Prezydent stwierdził, że zadania związane z edukacją uważa za „kluczowe”.
- W całej swojej pracy zawodowej nigdy nie nadzorowałem oświaty, nie powołując trzeciego wiceprezydenta zdecydowałem się na to, żeby zatrudnić doradcę, który pomoże mi w prowadzeniu spraw związanych z edukacją i kulturą.
Tym doradcą został Piotr Żuchowski, który dotychczas był związany przede wszystkim z kulturą w Elblągu. Ukończył historię sztuki na Uniwersytecie A. Mickiewicza w Poznaniu, ponadto ukończył studia podyplomowe (organizacja i zarządzanie oświatą oraz inwestycje kapitałowe). Był nauczycielem i dyrektorem szkoły, był również wicemarszałkiem województwa warmińsko-mazurskiego i był odpowiedzialny za m.in. służbę zdrowia, kulturę, oświatę i sprawy społeczne. Był również wiceministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
- Jak państwo widzicie, osoba pana Piotra Żuchowskiego to kompetencja i doświadczenie, osobowość niezwykle otwarta. Chcę podkreślić, że jest wielkim przyjacielem Elbląga – było na to wiele dowodów m.in. w czasie, kiedy był wiceministrem.
Dziennikarze dopytywali o oszczędności w budżecie miasta – uposażenie doradcy jest zapewne o wiele mniejsze, niż wiceprezydenta.
- Pensje wiceprezydenta to inna kategoria finansowa niż doradcy. Musiałbym to policzyć.
Piotr Żuchowski będzie dojeżdżał do Elbląga z Iławy.
- Dziś przyjechałem swoim samochodem, nie ma najmniejszego problemu, żeby przy takim stanie drogi dojeżdżać.
Czy nowy doradca Prezydenta widzi jakiś szczególny obszar oświaty elbląskiej, który trzeba usprawnić?
- Musimy chwilę poczekać, muszę wnikliwie zapoznać się merytorycznie z problemami. Dzisiaj mogę mówić o mojej postawie i o tym, jak na te problemy patrzę, natomiast konkretnie odpowiem, kiedy zdobędę wiedzę. Nie chciałbym państwu definiować rzeczy, których do końca nie czuję. Zapewne będę próbował zdefiniować cały obszar oświaty i kultury na poziomie Elbląga. Głęboko więrzę, że sprostam zadaniu.