Dla polityków PiS temat usprawnienia komunikacji miejskiej w Elblągu należy do kluczowych. Obiecują w tym zakresie wiele inwestycji i rozwiązań służących mieszkańcom i mającym spowodować renesans komunikacji miejskiej jako środka transportu w Elblągu. Chcą odkorkować miasto i sprawić, żeby funkcjonowała tzw. zielona fala. 

W założeniu mielibyśmy chętniej rezygnować z jazdy samochodem na rzecz przemieszczania się komunikacją zbiorową oraz z jazdy autobusem na rzecz wybierania tramwaju jako głównego środka służącego przemieszczaniu się w obrębie miasta.

Służyłyby temu między innymi inwestycje. Politycy Prawa i Sprawiedliwości planują rozpoczęcie budowy nowych tras tramwajowych w ciągu ul. Płk. Dąbka – Odrodzenia (do pętli autobusowej, a być może nawet do ulicy Mazurskiej, co porzedzą stosowne analizy; w latach 2019-2023) oraz linii Królewiecka – Fromborska – Ogólna (w latach 2023-2028). W dalszym ciągu ma być rozwijany program „Elblążanin plus”. W jego ramach przewiduje się zwiększenie ulg przy zakupie biletów na dowód rejestracyjny, co ma spowodować częstsze pozostawianie samochodów na parkingach oraz wybór autobusu i trwamwaju jako środków komunikacji.  

Obecne władze nie widziały problemów w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. W ubiegłym roku przyjęto plan zwórnoważonego rozwoju komunikacji miejskiej – dokument 180-stronicowy, z którego niewiele wynika. Przeprowadzone są tam ogólne analizy tego, co stanowi problem w naszym mieście, natomiast nie ma żadnego planu realizacji predsiewzięć związanych z komunikacją miejską. My widzimy wiele problemów. To, na co zwracałem uwagę, to brak jakiegokolwiek planu związanego z popularyzacją komunikacji miejskiej –działań, które przyciągnęłyby mieszkańców do tego, żeby z tej komunikacji korzystać i żeby ona funkcjonowała dla mieszkańców. W tej chwili przewozy ograniczają się do niewielkiej liczby mieszkańców i to przy pewnych okresach nasilenia ruchu – w czasie przejazdów do pracy i z powrotem. Chcemy przeanalizować rzeczywiste potrzeby mieszkańców, jeśli chodzi o komunikację miejską, rzeczywiste potrzeby rozwoju komunikacji miejskiej. Postulujemy rozbudowę komunikacji tramwajowej

– mówił radny Zenon Lecyk, który jest autorem koncepcji rozwoju komunikacji miejskiej w Elblągu. 

Radny zauważył, że z analiz wynika, że występuje pewna nierównowaga, jeśli chodzi o częstotliwość korzystania z komunikacji tramwajowej i autobusowej, przy czym według niego proporcje są po niewłaściwej stronie, a mianowicie 60 procent mieszkańców korzysta z komunikacji autobusowej, natomiast 40 procent wybiera komunikację tramwajową. Radny uważa, że te relacje powinny zostać odwrócone, chociażby z uwagi na oddziaływanie na środowisko oraz fakt, że komunikacja tramwajowa jest bardziej komfortowa. Radny postuluje również wprowadzenie analiz w przedmiocie korekty tras.

Autobusy i tramwaje jeżdżą bardzo często – jak mówią mieskzańcy – stadami. Później występują bardzo duże luki, co zniechęca mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej, stąd też istnieje potrzeba korekty tras komunikacji autobusowej i zwiększenia częstotliwości przejazdów – zarówno komunikacji autobusowej, jak i tramwajowej – z uwagi na to, że to też decyduje o wyborze komunikacji miejskiej jako środka transportu 

– argumentował radny.  

Rozpoczniemy budowę nowych tras tramwajowych. Będziemy chcieli, aby trasa tramwajowa, która przebiega ulicą Ogólną w przyszłej kadencji ruszyła w kierunku ul. Odrodzenia – do pętli autobusowej. Jeżeli tańszym rozwiązanien będzie puszczenie jej dalej ulicą Mazurską, to również to przeanalizujemy. W kolejnej kadencji 2023-2028 przewidujemy budowę trakcji tramwajowej w ciągu ulicy Królewieckiej – Fromborskiej – Ogólnej, czyli zrobienie takiej pętli. Mamy zamiar w dalszym ciągu zwiększać ulgi na zakup biletów na dowód rejestracyjny

– dodał radny Rafał Traks. 

Ważnym jest też zwrócenie uwagi na wielkość jednostek przewożących pasażerów. W naszym przekonaniu autobusy klasyczne są zbyt duże. Powinniśmy działać na rzecz zmniejszenia jednostek po to, żeby zwiększyć częstotliwość przejazdów. To jest bardzo istotne i to jest warunek korzystania z komunikacji miejskiej przez większą liczbę mieszkańców

– zauważył radny Paweł Kowszyński.

Radni PiS widzą także potrzebę wprowadzenia na elbląskich drogach tzw. „zielonej fali”, czyli takiej synchronizacji świateł, która polega na tym, że pojazdy przemieszczające się z pewną, ściśle określoną prędkością mają otwartą dla siebie drogę na każdym kolejnym skrzyżowaniu. Postulują również wprowadzenie liczników czasowych przy światłach drogowych, co ma usprawnić jazdę i poprawić bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego na skrzyżowaniach.