› bieżące
15:00 / 12.04.2015

Plan wykonany w 50 procentach. Za rok kolejna okazja do bicia rekordu

Plan wykonany w 50 procentach. Za rok kolejna okazja do bicia rekordu

fot. Paweł Makowski

Według oficjalnych danych, w 24-godzinnej sztafecie udział wzięło 210 osób. Dzięki zaangażowaniu uczestników i wsparciu organizatorów, udało się w sumie przebyć 68.9 km, czyli do rekordu, który wynosi 73.35 było blisko. Nastroje jednak nie słabną i już dziś organizatorzy zachęcają do uczestnictwa w sztafecie za rok, by po raz kolejny dobrze się bawić i przy okazji pobić rekord.

Na chwilę po zakończeniu sztafety Marcin Trudnowski, jej organizator, dziękował wszystkim uczestnikom, współorganizatorom, ratownikom i wolontariuszom, bowiem tylko dzięki pracy zespołowej udało się pobić jeden z rekordów - frekwencji. Aż 69 osób więcej niż przed rokiem wzięło udział w czwartej edycji sztafety pływackiej, czyli w sumie było 210 uczestników.

To absolutny sukces wszystkich miłośników pływania. Zdaję sobie sprawę, że za rok będzie jeszcze trudniej pobić nowy rekord frekwencji, ale mimo to już dziś zachęcam do uczestnictwa w kolejnej sztafecie, by wspólnie powalczmy o jeszcze lepszy rezultat. Dziś przepłynęliśmy prawie 69  km, czyli mniej więcej odległość taką jak stąd do Sopotu.

- mówił Marcin Trudnowski z Grupy Wodnej.

Czy za rok elblążanie również staną na wysokości zadania i połączą siły, by bić kolejne rekordy? Przekonamy się podczas piątej edycji 24-godzinnej sztafety.

6
0
oceń tekst 6 głosów 100%