› bieżące
07:30 / 04.11.2014

Plany były, pieniądze były, tylko władza się zmieniła

Plany były, pieniądze były, tylko władza się zmieniła

Po zakończeniu największych inwestycji drogowych pora na remonty ulic osiedlowych. Od wielu lat mieszkańcy Daszyńskiego i okolicznych ulic upominają się o poprawę infrastruktury drogowej w swoim rejonie. Prezydent Nowaczyk chciał przebudować układ drogowy, jednak władza się zmieniła.

Prezydent Grzegorz Nowaczyk planował przeprowadzić przebudowę układu drogowego w obrębie ulic: Okrzei, Rechniewskiego, Daszyńskiego, Próchnika, Donimirskich i Barona. W tym roku miały rozpocząć się już prace budowlane.

Niestety, te zaawansowane plany przerwało ubiegłoroczne referendum. W tej sprawie cały czas stara się działać radny Robert Turlej (PO), który inicjował ten projekt drogowy.

- W 2012 r. poczyniłem pierwsze starania, aby doszło do stworzenia kompleksowego projektu przebudowy układu drogowego w obrębie ulic: Okrzei, Rechniewskiego, Daszyńskiego, Próchnika, Donimirskich i Barona. Projekt miał powstać w 2013 r. a od obecnego roku miały toczyć się zaawansowane prace, które wyceniono na 8 mln złotych. Niestety zarezerwowane w budżecie środki na stworzenie projektu, a także zapisy o wieloletniej inwestycji zostały wykreślone po zmianie władzy w Elblągu – mówi radny Turlej.

W kwietniu br. Robert Turlej po raz kolejny zaczął nagłaśniać problem i wnioskował o ponowne wpisanie inwestycji do planu wieloletniego. Tak też się stanie na najbliższej Sesji Rady Miejskiej.

- Jeśli radni pozytywnie odniosą się do tej propozycji, to inwestycja przebudowy układu drogowego wraz z budową miejsc postojowych w tym rejonie rozpocznie się w 2016 roku a koniec prac przewiduje się na rok 2019 – dodaje Robert Turlej. - Szkoda zmarnowanych 3 lat, ale mam nadzieję, że nowe władze nie przekreślą tej inwestycji i będzie ona realizowana. Mieszkańcy tych ulic od lat na nią czekają i jest ona pilnie potrzebna.

Przypomnijmy, że problem mieszkańców tego rejonu miasta chciał rozwiązać prezydent Grzegorz Nowaczyk. Wniosek w tej sprawie został złożony w 2012 roku i wówczas środki na ten cel (w wysokości 60 tys. zł) zostały zapisane w budżecie miasta na rok ubiegły. Cała inwestycja natomiast została wpisana do Wieloletniej Planu inwestycyjnego Miasta.

Niestety po zmianie władzy w mieście, środki na ten cel zostały zdjęte.

Mieszkańcy z tej części miasta mają obecnie olbrzymie problemy z zaparkowaniem samochodów, dlatego też celowe wydaje się przygotowanie kompleksowej dokumentacji i stopniowe modernizowanie układu drogowego.

- Aby tymczasowo rozwiązać problem braku miejsc postojowych przy ul. Rechniewskiego zwracam się z prośbą o utwardzenie terenu (tłuczniem/destruktem) na działce nr 106. Mieszkańcy dwukrotnie składali wniosek do Budżetu Obywatelskiego o stworzenie miejsc postojowych w tym miejscu ale w głosowaniu przegrywali z wnioskami osiedla Zawada – apelował radny Turlej w kwietniu br.

11
6
oceń tekst 17 głosów 65%