Po 2 latach witacze wreszcie w Elblągu
fot. Bartłomiej Ryś
To już dwa lata, odkąd został zorganizowany przetarg na budowę i zamontowanie elbląskich witaczy. Inwestycja nareszcie ma się ku końcowi - 4 metrowe konstrukcje będą witać i żegnać przejezdnych już od końca sierpnia.
Decyzja o postawieniu witaczy na drogach dojazdowych do naszego miasta została podjęta jeszcze przez Grzegorza Nowaczyka w 2013 roku. Firma Studio Plus z Białegostoku zbudowała witacze, problem zaistniał dopiero wtedy, kiedy okazało się, że nasi urzędnicy błędnie wyznaczyli miejsca montażowe - najpierw na jednym z pasów drogi, a potem na prywatnych działkach.
Na szczęście, udało się wreszcie ustalić inne miejsca montażu, teraz witacze będą stały w sześciu miejscach,: przy ulicach Królewieckiej, Mazurskiej, Nowodworskiej, Pasłęckiej, Warszawskiej i przy miejscowości Wilkowo (S22).
Całkowity koszt konstrukcji i montażu to 180 tys złotych. Prace budowlane mają zakończyć się do końca sierpnia.