Aktorem nie bywa się tylko na scenie, lecz wszędzie i to przez całą dobę, myśląc, grając, wczuwając się w rolę i śniąc o niej- tak twierdzi p. Krzysztof Kolba- aktor Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Sewruka w Elblągu. 

Zapytany przeze mnie jak ocenia współpracę z uczniami I e tj. klasy artystycznej z I Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu, odpowiada, że jest zbudowany ich partnerstwem i postępami. „Są oddani, pilni, rzetelni, a przy tym mają świeże i niepowtarzalne podejście do ról. Myślą postaciami, które kreują.” Przed uczniami I Liceum Ogólnokształcącego jeszcze długa droga do zawodowstwa. Według Krzysztofa Kolba proces kształcenia, a potem gra na scenie wymagają wiele poświęcenia i tylko zasłużone chwile radości rekompensują wszystkie te wysiłki.

To, że warto obrać taką właśnie drogę, tak jak to robią uczniowie klasy I e, nie jest przypadkowe. Minęły trzy miesiące ich nauki w klasie artystycznej, która jako pierwsza tego typu klasa w historii I Liceum Ogólnokształcącego powstała w tym roku szkolnym, ale już widać tego efekty. I e doskonale daje sobie radę i w pocie czoła pracuje na przyszły sukces. 5 osób gra w Teatrze Dramatycznym, 2 osoby statystują obecnie w „Romeo i Julii”, której premiera międzynarodowa (spektakl w ramach projektu międzynarodowego współfinansowanego przez UE „Dialog multikulturowy- multikulturowe teatry - wzmocnienie integracji społecznej i kulturowej obszarów granicznych”) odbyła się w listopadzie, a także w „Powstaniu” z premierą przewidzianą na grudzień br.

W tak krótkim czasie uczniowie I LO osiągnęli wspaniałą ocenę i niemały już dorobek, co napawa dumą ich wychowawczynię Monikę Andrzejczyk, opiekunkę artystyczną Izabelę Świerżewską i całą społeczność szkolną. Bez klasy I e nie może już odbywać się życie szkoły. Nabrało ono barw i dźwięków z chwilą jej pojawienia się w szkole. Rozgłos uczniom I e przyniosła scenka kabaretowa na otrzęsinach klas pierwszych liceum. Poza tym biorą oni udział we wszystkich okolicznościowych programach artystycznych. Dzień Papieski, Dzień Nauczyciela, Dzień Niepodległości uświetniły ich występy. Oczekujemy, że jasełka i coroczny festiwal „Mam talent” dzięki nim staną się również wyjątkowym przeżyciem. „W tym roku szkolnym klasa artystyczna uczy się emisji głosu, czytania nut, obycia scenicznego.

W przyszłym roku, kiedy pojawią się przedmioty rozszerzone i wiodące na tym profilu, do zajęć dołączą też: nauka jazdy konnej, taniec, gra aktorska, szermierka i pływanie.” – dowiaduję się od Izabeli Świerżewskiej. Aktor musi być przygotowany do odgrywania każdej roli, musi więc posiąść różne umiejętności. Ta wszechstronność i talenty już stają się widoczne, bo Izabela Świerżewska dodaje, że „uczniowie rokują dużo nadziei na to, by zostać aktorami. Przychodząc do naszej szkoły podjęli dobrą decyzję. I choć o każdym z nich należałoby mówić indywidualnie, należy stwierdzić, że mają szanse na sukces.” Co na to uczniowie? Zapytani, do jakich szkół pragnęliby skierować swoje kroki, wymieniają Studium Wokalno- Aktorskie w Gdyni, Akademie Teatralne w Krakowie i w Łodzi, Studium Aktorskie w Olsztynie i Szkołę Filmową w Łodzi. Będziemy za nich trzymać kciuki.

Dokonany przez nich wybór klasy artystycznej nie jest zrządzeniem losu. Rekrutacja do I LO pokazała, że jest zapotrzebowanie na taki kierunek nauczania, a jeśli tak jest, to w oparciu o zainteresowanych nastąpi też nabór do uczelni artystycznych. Kto lepiej niż oni sprosta wymaganiom show biznesu? Oni już dziś mają kontakt ze światem artystycznym grając w teatrze u boku aktorów. Sami wyznaczają i wykonują zadania na scenie szkolnej. Od przyszłego roku poznają nowe tajniki gry scenicznej szlifując umiejętności ruchowe, dykcję i kunszt deklamacji. Uczniowie klasy artystycznej I LO sprawdzają się na co dzień. Można więc odnieść wrażenie, że zarówno możliwość realizowania przez nich pasji, jak i dobra decyzja o utworzeniu klasy o takim profilu, były trafnym wyborem.

Dorota Radomska
rzecznik prasowy ZSO