Po naszej publikacji Czytelnik naniósł informacje na policyjnej mapie zagrożeń
fot. Archiwum elblag.net
Wczoraj (3.10) napisaliśmy o kolejnym przetargu ustnym nieograniczonym zabytkowego pałacu – Willi Grunau’a, przy ul. Pułaskiego. Nasz Czytelnik po publikacji na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa naniósł: akty wandalizmu i spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych.
Nasz artykuł „Elbląg. Po raz kolejny zabytkowa willa trafi pod młotek. Znamy cenę wywoławczą” wzbudził wiele emocji. Oto komentarze naszych Czytelników.
Teren wokół niej (Willi Grunau’a, ul. Pułaskiego – red.) to stałe miejsce spotkań okolicznych żuli i trudnej młodzieży. Jak miasto będzie tak dbać o zabytki, z wątpliwą jakością i historią, to pewnie jeszcze długo nie będzie to bezpieczna okolica dla dzieci, a i prawdopodobieństwo, że będzie można tam dostać po mordzie, dalej będzie wysokie.
Obiekt podlega ścisłej ochronie konserwatorskiej... to dlaczego było kilka przypadkowych pożarów (jeden najdalej 2 tyg. temu) i nikt o tym nie pisze i nie interweniuje? Po willi non-stop ktoś spaceruje, w ogródku dzieją się suto zakrapiane alpagą i Chateau de Jabol (rocznik bieżący) spotkania towarzyskie, a teren jest nie ogrodzony. Kto za to odpowiada? Konserwator też ma w d...
Obiekt podlega ścisłej ochronie konserwatorskiej... i jak można dopuścić do takiej ruiny
Po około dwóch godzinach od publikacji na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa nasz Czytelnik naniósł: akty wandalizmu i spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych.
Jak się dowiedzieliśmy takie sygnały są traktowane poważnie.
Policjanci najdalej za trzy dni sprawdzą tę informację
- zapewnia kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy elbląskiej policji.