› polityka
13:19 / 02.09.2015

PO o referendum: „ta zmiana może ożywić życie polityczne”

PO o referendum: „ta zmiana może ożywić życie polityczne”

fot. Bartłomiej Ryś

Platforma Obywatelska jest kolejną partią, która podjęła dyskusję na temat zbliżającego się referendum. Podczas dzisiejszej konferencji Jerzy Wcisła, jako przedstawiciel elbląskich struktur PO, przypomniał jak partia ustosunkowuje się do konkretnych referendalnych pytań.

Do tej pory w sprawie referendum, w Elblągu odbył się trzy główne spotkania. Pierwszą zainicjowało SLD, które jest przeciwne przede wszystkim JOW, o czym pisaliśmy tutaj. Kolejną partią, która poruszyła ten wątek był KORWiN, o czym możecie przeczytać w tym miejscu. Na ostatniej prostej, 4 dni przed referendum, głos zabrali również elbląscy politycy Platformy Obywatelskiej.

- Jeżeli już taka decyzja zapadła, obojętnie, co, kto o tym myśli, to warto, aby obywatele w tym referendum wzięli udział i odpowiedzieli. Odpowiedzieli politykom, czy oni te pomysły, o które politycy pytają, obywatele je aprobują. Czy są na tak, czy na nie. Byśmy mogli dalej, jako społeczeństwo od polityków oczekiwać pewnych działań – stwierdził Jerzy Wcisła opiniując pierwsze pytanie referendum.

Jak widać, Platforma Obywatelska uważa wprowadzenie JOW za słuszne i będzie opowiadać się w referendum za realizacją tego postulatu. Politycy są również przeciwni kontynuacji dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych. Nie tylko, jako partia, ale jak zapewniają, również ich prywatne zdanie na ten temat jest takie samo.

- Druga rzecz, ona dotyczy sposobu finansowania partii, to te mityczne 100 milionów złotych, to tyle, ile partie otrzymują z budżetu państwa w ciągu dwóch lat. Także, jeżeli ktoś dzisiaj mówi, że referendum jest trwonieniem publicznych pieniędzy, to warto też powiedzieć, że jeżeli Polacy nie aprobują finansowania partii z budżetu państwa, to te pieniądze w ciągu dwóch lat będą oszczędnością. Jest to jak najbardziej gospodarna decyzja. To są decyzje, które już po dwóch latach zaczynają przynosić oszczędności - zaopiniował drugie, referendalne pytanie przewodniczący elbląskiego PO.

Jerzy Wcisła wspominał, że Sejm przegłosował już za wprowadzeniem rozwiązywania sporów na korzyść podatnika. Jednak zauważył, że w praktyce nie wygląda to tak dobrze, bo w przypadku, kiedy sprawa trafia do sądu, podatnik zwykle przegrywa postępowanie.

- Jeżeli prześledzimy, jak to jest później, kiedy podatnik styka się z instytucją, administracją w dociekaniu swoich spraw, okazuje się, że zazwyczaj przegrywa. Odpowiedź w referendum pewnie by skutkowała tym, że przepisy umacniające tę zasadę rozstrzygające wątpliwości na korzyść podatnika, można by śmielej wprowadzić także do praktyki sądowej – dodał Jerzy Wcisła.

Niestety po dziś dzień w Elblągu na temat referendum wypowiedziały się trzy partie polityczne. Cały czas brakuje opinii polityków PSL oraz PiS, którzy najwyraźniej ostatnio tak przejęli się negowaniem sesji wyjazdowej Sejmiku województwa oraz szukaniem kozła ofiarnego dla problemu zadłużenia Elbląga, że pomijają temat zbliżającego się referendum.

4
7
oceń tekst 11 głosów 36%