Pobił, a następnie groził śmiercią
W podelblaskiej miejscowości Żółwiniec (gm. Markusy) policjanci z Elbląga zatrzymali 28-letniego mężczyznę pod zarzutem pobicia sąsiadów. Według relacji świadków, sprawca bił mężczyzn drewnianą pałka i groził użyciem maczety. Syn pokrzywdzonego miał wcześniej zwrócić uwagę ojcu podejrzanego o tym, że jego bydło niszczy uprawy rzepaku. To się nie spodobało agresorowi. Teraz odpowie przed sądem za pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.
W miejscowości Żółwiniec policjanci interweniowali w minioną sobotę około godziny 14. Dzwonił 32-letni pokrzywdzony, który widział jak sprawca bije jego ojca. Według relacji świadków i samych pobitych, napastnik podjechał samochodem pod dom rodzinny mężczyzn. Wyjął z bagażnika drewnianą pałkę i zaczął nią okładać swoje ofiary. Bił po nogach i głowie.
56-letni ojciec zgłaszającego doznał pęknięcia kości oczodołu i na chwile stracił przytomność, a jego syn doznał licznych stłuczeń. Na koniec groził im śmiercią trzymając w ręku maczetę i uszkodził ich samochód, wybijając pałką szybę. Na miejscu policjanci zatrzymali agresywnego 28-latka i zabezpieczyli narzędzia przestępstwa. Łukasz K. trafił do policyjnej celi. Nie przyznał się do pobicia, a jedynie do uszkodzenia samochodu. Wcześniej nie był karany. 56-latek przebywa w szpitalu. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.