› bieżące
12:38 / 11.07.2013

Pod naszym patronatem. Bus On Tour - 46 dni przed wyprawą dookoła świata

Pod naszym patronatem. Bus On Tour - 46 dni przed wyprawą dookoła świata

26 sierpnia grupa studentów wyrusza z Tolkmicka na wyprawę dookoła świata. Na półtora miesiąca przed podróżą rozmawialiśmy z organizatorem przedsięwzięcia, Kacprem Rublewskim o przygotowaniach, motywacji i niespodziankach jakie spotkały młodych podróżników do tej pory. Czy busem typu Volkswagen można przejechać 17 000 km? Uczestnicy są przekonani, że tak, ale przy perfekcyjnym przygotowaniu i zaangażowaniu całej załogi. Wyprawa BuS On Tour odbędzie się pod patronatem elblag.net.

Kacper Rublewski, Kasia Zarzycka, Gabrysia Klinicka, Dorota Labuda, Mateusz Piekacz, Adam Laaouiti oraz Jakub Pawłowski, to oni zdecydowali się przeznaczyć swoje oszczędności na podróż dookoła świata. I to nie zwyczajną. Bez hoteli, bez wygodnych łóżek, basenów i szwedzkich stołów. Za to z misją. Misją zobaczenia w ciągu 30 dni jak najwięcej miast na świecie. Bus On Tour będzie przemieszczał się po południowym i zachodnim wybrzeżu Europy. Ruszy z Tolkimcka. Podróżnicy zamierzają pokonać 17 tysięcy kilometrów, żeby dotrzeć aż do Afryki. Gdzie młodzi podróżnicy zrobią pierwszy przystanek?

- Naszą zagraniczną przygodę zaczynamy w Niemczech, udajemy się następnie do Holandii, Belgii, Luksemburga, Francji, Hiszpanii, Portugalii, żeby później przeprawić się do Maroko. W Afryce spędzamy cały dzień, wracamy do Europy po czym kierujemy się w stronę Chorwacji, Czech, Słowacji i wracamy do Polski . Jedyną główną zmianą z ostatniego okresu będzie to, że jedziemy do Amsterdamu, a nie tylko do Eindhoven – mówi Kacper.

Uczestnicy wyprawy podkreślają, że najważniejszy jest cel, a środki finansowe na jego osiągnięcie to sprawa drugorzędna. Przy minimalnym nakładzie kosztów można zobaczyć wiele miejsc, a przy tym dobrze się bawić. Podróżnicy będą spali w 17- letnim busie. Samochód nie jest jeszcze przygotowany w 100% do ruszenia w podróż, wciąż ma oznaki rdzy i czeka na usługi lakiernika.

- Samochód na dniach otrzyma oklejenie tylnej szyby. Zamówiliśmy fotel oraz bagażnik dachowy. Samochód został również odmalowany i jesteśmy teraz na etapie projektowania tego jak mamy go okleić – informuje Kacper. I dodaje: Gabrysia, Mateusz i Dorota przebywają obecnie za granicą. Wszyscy pracujemy, abyśmy w ogóle mogli ruszyć. Znaleźliśmy sponsora. Podjeliśmy wsółpracę z telewizją elbląską, na 3-4 sierpnia jesteśmy umówieni na przegląd samochodu. Jesteśmy nastawieni bojowo i jak najbardziej pozytywnie. Jesteśmy w miarę stałym kontakcie z ekipą "Z Indexem w Podróży", która właśnie wyjechała w podobną podróż. Cieszymy się z tego, że mamy w końcu logo. Czekaliśmy na nie prawie  4 miesięce. Ostatecznie, po kilku telefonach i mailach dogadaliśmy się z pewną firmą, która wykonała je tak jak właśnie chcieliśmy.

Co jest najważniejszym wyzwaniem dla uczestników? Chcę cało dowieźć wszystkich członków wyprawy do domu. Zwiedzić kraje od kuchni, zasmakować odrobinę życia miejscowych. Marzenie spełni się wtedy, kiedy wszyscy po wyprawie spotkamy się na wspólne oglądanie zdjęć z wyprawy. Wtedy będę mógł śmiało stwierdzić, że była to wyprawa życia – podsumowuje Kacper.

My dalej kibicujemy ekipie. Czekamy na najnowsze wieści z szlaku podróżników. A tymczasem zapraszamy na oficjalną stronę ekipy Bus On Tour: https://www.facebook.com/BusOnTour.

5
0
oceń tekst 5 głosów 100%