Podejście numer dwa do zwolnień nauczycieli. 15 tys. zł za odejście
Na nic zdają się tłumaczenia Urzędu Miejskiego, że nauczycieli w Elblągu jest zdecydowanie za dużo względem ciągle spadającej ilości uczniów. Zwolnienia i szeroko pojęta rewolucja w elbląskiej edukacji jest po prostu niezbędna. Nie udało się Prezydentowi pierwsze podejście do tego tematu – nauczyciele, dyrektorzy, pracownicy oświaty ostro zaprotestowali. Podejście numer dwa to pomysł 15 tysięcy złotych dla nauczycieli, którzy pobierają już świadczenia emerytalne i zdecydują się odejść całkowicie z pracy.
W elbląskich szkołach pracuje obecnie, według danych Urzędu Miejskiego, około 2200 nauczycieli. Uczy się natomiast, również bazując na danych UM, około 17.800 dzieci. To o 4300 mniej, niż w roku szkolnym 2007/2008. Nie jest żadną tajemnicą fakt, że ilość uczniów nadal będzie spadać. Potwierdzają to nie tylko prognozy, ale i również statystyki z minionych lat. Co ciekawe – linia zatrudnionych nauczycieli, wbrew wszelkiej logice, nie zmieniła się od lat. Elbląg ma więc problem – dzieci ubywa, miasto dostaje coraz mniejszą subwencję ale w dalszym ciągu ilość zatrudnionych nauczycieli jest taka sama. Nie dziwi więc to, że w budżecie miasta największe obciążenie generuje właśnie edukacja.
Zwolnienia wśród nauczycieli są więc faktem, który prędzej bądź później nastąpić musi. Wie o tym zarówno Prezydent Witold Wróblewski jak i Dyrektor Departamentu Oświaty Małgorzata Sowicka. Oboje jednak pracują nad sensowym rozwiązaniem problemu, które będzie mniej „spektakularne” i „medialne” niż, według prognoz, zwolnienie około 50 nauczycieli. Ich kolejnym pomysłem jest zachęcenie nauczycieli do dobrowolnego zwolnienia się z pracy.
Pomóc w podjęciu decyzji ma 15 tysięcy złotych specjalnej nagrody dla tych nauczycieli, którzy pobierają świadczenia emerytalne i nadal uczą w szkołach. Według Sowickiej, 25 nauczycieli jest zainteresowanych ofertą Urzędu Miejskiego. Docelowo Departament chciałby, żeby liczba ta się podwoiła. Co ważne, oferta obowiązuje wyłącznie do końca marca br.
A co w przypadku, kiedy nauczyciel nie zdecyduje się na dobrowolne odejście? Sowicka stwierdziła, że Urząd może „nacisnąć” na szkołę – nie zatwierdzi arkusza organizacyjnego placówki, gdzie nadal pracuje nauczyciel pobierający emeryturę.
Warto to powtórzyć: liczba dzieci spada, liczba nauczycieli utrzymuje się na tym samym poziomie od lat. Redukcja etatów (zwolnienia – tak bardzo nielubiane słowo Prezydenta Wróblewskiego) to fakt, który nastąpi w tym bądź kolejnym roku kalendarzowym.
Powiązane artykuły
Restrukturyzacja oświaty: odejdź na emeryturę, a dostaniesz podwyżkę
27.04.2016 komentarzy 5
Łamanie praw pracowniczych elbląskiej oświaty w świetle fleszy gabinetu prezydenta – tak brzmi wiadomość od Czytelnika, którą otrzymaliśmy w miniony...
15 tys. nauczycieli straci pracę według wstępnych szacunków
13.06.2016 komentarzy 4
Gdy PWSZ w Elblągu chwali się uruchomieniem studiów magisterskich dla nauczycieli, w międzyczasie we wrześniu tysiące z nich straci pracę. Co najmniej 7...