Podpalacz z Ornety ujęty przez policjantów
fot. KPP w Lidzbarku Warmińskim
Orneccy policjanci zatrzymali 28-letniego mężczyznę podejrzanego o podpalenie budynku mieszkalnego. Sąd Rejonowy w Lidzbarku Warmińskim zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na dwa miesiące. Mężczyzna będzie odpowiadał w warunkach recydywy.
Policjanci z Komisariatu Policji w Ornecie w piątkową noc (19 maja 2018 r.) otrzymali zgłoszenie o palącym się budynku mieszkalnym przy ul. Żelaznej w Ornecie. Na szczęście w pożarze, który bardzo szybko opanowali strażacy, nikt nie ucierpiał. Z budynku, jeszcze przed rozprzestrzenieniem się ognia ewakuował się sam właściciel mieszkania. Spaleniu uległ dach i poddasze budynku. Poszkodowany wycenił wartość poniesionych strat na kwotę 100 tys. zł.
Orneccy policjanci szybko wytypowali potencjalnego sprawcę podpalenia, 28-letniego mieszkańca miasta. Jeszcze w trakcie wykonywania czynności na miejscu zdarzenia mundurowi zauważyli mężczyznę, który nagrywał telefonem palący się budynek. Znany funkcjonariuszom z widzenia 28-latek miał pokrytą twarz sadzą, a jego ubranie przesiąknięte było spalenizną. Policjanci zatrzymali 28-latka w policyjnej celi. W chwili zatrzymania mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Mieszkaniec Ornety przyznał się do podpalenia budynku. Został przesłuchany i usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Ale w przypadku tego mężczyzny, kara może być wyższa, będzie on odpowiadał w warunkach recydywy. Jak się okazało 28-latek odbywał już karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo.
fot. KPP w Lidzbarku Warmińskim
W dniu 21 maja 2018 r. Sąd Rejonowy w Lidzbarku Warmińskim przychylił się do wniosku policjantów i prokuratury i zadecydował o tymczasowym aresztowaniu 28-latka na dwa miesiące.
KPP w Lidzbarku Warmińskim